10 grudnia odbędzie się w Przemyślu kolejny „Marsz Orląt Przemyskich i Lwowskich”. Organizatorzy? Ci sami, którzy stali za zamieszkami podczas ukraińskiej procesji religijnej w czerwcu, tyle że tym razem dołączyła do nich polska instytucja państwowa, jaką jest Instytut Pamięci Narodowej – Oddział w Rzeszowie , którego logo sąsiaduje na plakacie [https://goo.gl/qN6h50] ze znakami Obozu Narodowo-Radykalnego, Młodzieży Wszechpolskiej, posła Wojciecha Bakuna, prezydenta Przemyśla Roberta Chomy i „Patriotycznego Przemyśla”.
Kolejne „Marsze Orląt” organizuje od kilku lat Mirosław Majkowski, bohater naszego tekstu „Kto z Przemyśla robi punkt zapalny” [https://goo.gl/9fCtKC]. Jego „Patriotyczny Przemyśl” [https://goo.gl/HHC6H9] jest nieformalną organizacją lokalnych środowisk narodowych, która ma na koncie cały szereg tego typu akcji, na przykład pikietę 23 października 2014 r. pod konsulatem honorowym Ukrainy w Przemyślu [https://goo.gl/BctoZK] z udziałem Majkowskiego, jego politycznego patrona Andrzeja Zapałowskiego, bohaterki tekstu „Prorosyjska nacjonalistka z polskiego Radia Lwów przedstawicielką Kukiza na kresach za pieniądze polskiego podatnika” [https://goo.gl/14iRmw] Marii Pyż ze Lwowa i wyjątkowo agresywnej działaczki nacjonalistycznej Lucyny Majewskiej [https://goo.gl/iOZrmI + https://goo.gl/KGXxuT].
Z „Patriotycznym Przemyślem” związani są między innymi tacy radykalni działacze narodowi, jak Robert Jakubowski [https://goo.gl/dMX4nt + https://goo.gl/eYkaoZ], widoczny na zdjęciu z Majkowskim podczas „Marszu pamięci Żołnierzy Wyklętych” w marcu 2013 r. [https://goo.gl/sSLR7j] oraz Michał Mocio [https://goo.gl/BOlo4f], występujący także z Majkowskim (w garniturze) na innym zdjęciu [https://goo.gl/JRz9Bo] opatrzonym znakiem Młodzieży Wszechpolskiej.
Już od 2013 Mocio i Jakubowski byli organizatorami corocznych edycji „Marszu Orląt” i administratorami wydarzenia na Facebooku [https://goo.gl/sABgrW] wraz z Mirosławem Majkowskim. Jednak wiele wskazuje na to, że prawdziwym szefem „Patriotycznego Przemyśla” jest Mirosław Majkowski, który najpewniej administruje profilem Facebook tego ugrupowania. Jak inaczej wytłumaczyć, że choćby 17 listopada w odstępie kilku minut pojawiły się identyczne posty na profilu „Patriotycznego Przemyśla” [https://goo.gl/ZcbyjT] i na tablicy osobistej Majkowskiego [https://goo.gl/ZxUo1z]?
Mocio jest podporą stowarzyszenia kibiców Polonii Przemyśl „Przemyskiego Bractwa” [https://goo.gl/N26zay], którego prezesem jest Robert Wróbel, jednocześnie członek zarządu klubu MKS Polonia Przemyśl [https://goo.gl/p9Oqu7]. „Przemyskie Bractwo” sprzedaje koszulki z napisem „śmierć banderowcom” [https://goo.gl/8iApQZ] poprzez Sklep Kibica Polonii Przemyśl [https://goo.gl/DNQx59], co już zostało dostrzeżone na Ukrainie [https://goo.gl/gGfKJ8]. Wróbel współpracuje politycznie z Majkowskim i Zapałowskim [https://goo.gl/SXBWVE].
W „Przemyskim Bractwie” działa także Łukasz Łebitka [https://goo.gl/GXT5bZ], który właściwym sobie językiem zachwyca się atakiem na czerwcową procesję ukraińską [https://goo.gl/tzq0sZ]. Łebitkę widać na zdjęciu z podobnymi do niego osiłkami cieszącymi się z odwołania koncertu zespołu ukraińskiego w następstwie tego ataku [https://goo.gl/sZQfN7]. Na tym zdjęciu jest także Mocio oraz Łukasz Górny [https://goo.gl/5jYf9O] i Dariusz Sienkiewicz [https://goo.gl/dzD7kF]. Pod spodem w komentarzu [https://goo.gl/4UYozq] entuzjazm wyraża Michał Horbaczek.
Horbaczek podobnie jak koledzy z „Przemyskiego Bractwa” handluje koszulkami, ale jego są opatrzone napisem „Śmierć banderowskim k**wom” [https://goo.gl/YhpxGP]. Horbaczek jest prezesem ugrupowania „Przeworscy Patrioci” [https://goo.gl/6iom6g], pomysłodawcą inicjatywy „Polscy Kibice dla Kresowiaków” [https://goo.gl/wL2IIa] i przede wszystkim szefem stowarzyszenia „Razem dla Kresów” [https://goo.gl/7iQxVe], którego rzecznikiem jest Maria Pyż ze Lwowa. Jest też ważnym podkarpackim działaczem ONR-u, który jako współorganizator „Marszu Orląt” występuje pod szyldem afiliowanej organizacji lokalnej „Narodowo-Radykalny Przemyśl” [https://goo.gl/G0IaxR].
Niezależnie od tradycyjnego konfliktu z Polonią Przemyśl, w „Marszu Orląt” wezmą także udział [https://goo.gl/QxlCBp] kibice klubu KS Czuwaj, którzy ogłosili osobną zbiórkę przed marszem pod swoim stadionem [https://goo.gl/vhlB4H]. Trzeba przyznać, że doprowadzenie do wspólnego udziału kibiców obu zwaśnionych drużyn w czymkolwiek dowodzi niezwykłych zdolności organizacyjnych Majkowskiego i spółki.
Młodzież Wszechpolska w Przemyślu [https://goo.gl/W4Jppi] uczestniczyła w ataku na procesję w czerwcu, korzystając z posiłków [https://goo.gl/9yUal7] innego oddziału Młodzieży Wszechpolskiej „Dębickich Patriotów” [https://goo.gl/l4zAMV], co pozwoliło przemyskim wszechpolakom wmawiać [https://goo.gl/d0HcfA], że nie brali udziału w napadzie. Na „Marszu Orląt”, podobnie jak w czerwcu pod cmentarzem w przemyskich Pikulicach, nie zabraknie na pewno przedstawicieli Młodzieży Wszechpolskiej takich jak Mateusz Borowiec [https://goo.gl/TKNACr], którego profil aż kipi od odniesień do faszyzmu [https://goo.gl/4vSfVq + https://goo.gl/f3aCDW + https://goo.gl/qj7zQm + https://goo.gl/jWIzmY + https://goo.gl/1W1WH3].
Podczas „Marszu Orląt” należy się też spodziewać Tomasza Hadały [https://goo.gl/1hGNQG], członka Rady Krajowej Młodzieży Wszechpolskiej [https://goo.gl/BebGKM]. Wbrew zaprzeczeniom, w nagraniu propagandowym z czerwcowego ataku na procesję ukraińską w 4:06 [https://goo.gl/dD17Xo] widać kogoś niezwykle podobnego do Hadały [https://goo.gl/xbC51D] w grupie wszechpolaków miejscowych czy tam dębickich podążających za procesją (pierwszy z czarną koszulką z lewej, z brodą). Po tej napaści Hadała podpisał obłudny „apel do Ukraińców” [https://goo.gl/1jtA6J] zwracający się o uspokojenie nastrojów i podpisany przez tych, którzy te nastroje metodycznie podgrzewają: oprócz Hadały sygnatariuszami listu byli Majkowski, Zapałowski, Jakubowski i Wróbel.
Hadałę widać z opaską na zdjęciu [https://goo.gl/8h354s] z obchodów rocznicy Rzezi Wołyńskiej na Cmentarzu Wojskowym w Przemyślu, tydzień po ataku na procesję. Za nim stoi wpływowy senator i lider „Solidarnej Polski” na Podkarpaciu Mieczysław Golba, który słowami „nie powinniśmy pomagać państwu, w którego rządzie są ukraińscy nacjonaliści” oburzał się na poparcie polskich polityków dla ukraińskiego Majdanu [https://goo.gl/7sdhS0], a obok lider Ruchu Narodowego Robert Winnicki, szef podkarpackiego wydziału szkoleniowego Młodzieży Wszechpolskiej Mateusz Lewicki [https://goo.gl/ymZ6YD], oraz związany z narodowcami poseł „Kukiz 15” Wojciech Bakun i wspierany przez PIS prezydent Przemyśla Robert Choma, których nazwiska występują na plakacie nadchodzącego „Marszu Orląt”.
Prezydent Choma, podobnie jak senator Golba czy krośnieński poseł PIS Andrzej Matusiewicz [https://goo.gl/ab5aWX], regularnie wspiera inicjatywy podejmowane przez wielopostaciowe środowisko, za którym stoją Majkowski i Zapałowski, na przykład uroczystość ku czci żołnierzy rosyjskich na cmentarzu w Bełwinie [https://goo.gl/Vx12re] zorganizowaną 23 listopada 2015 r. przez Majkowskiego i wójta gminy Przemyśl (nie mylić z miastem) Andrzeja Huka [https://goo.gl/OxjoDK] z udziałem konsula rosyjskiego z Krakowa i przedstawicieli Moskiewskiego Centrum Wojennej Historii i Kultury „Gwardia” (Центр военной истории и культуры „Гвардия”) [https://goo.gl/bV5cP7], które wystosowało wylewne podziękowania dla Majkowskiego i Huka [https://goo.gl/Ugpoyy].
Co więcej, to Majkowski wraz z działaczem narodowym Wojciechem Kulanem [https://goo.gl/32aOv3] kieruje przemyskim oddziałem Obrony Terytorialnej w ramach Stowarzyszenia „ObronaNarodowa.pl Ruch na Rzecz Obrony Terytorialnej”: Choma nie wahał się z nimi zawrzeć porozumienie o współpracy z Miastem Przemyśl [https://goo.gl/iXYRgc]. W świetle działalności antyukraińskiej Majkowskiego nie trudno sobie wyobrazić, że to nie z myślą o obronie przed ewentualną agresją rosyjską ćwiczy przemyska OT [https://goo.gl/t19X3I].
A skąd w tym towarzystwie wziął się Instytut Pamięci Narodowej jako współorganizator „Marszu Orląt”? Nie chodzi bynajmniej o fakt, że według IPN-u prezydent Choma był zarejestrowany przez Wydział III WUSW Rzeszów jako tajny współpracownik ps. „Krzysiek” [https://goo.gl/Vyruk6].
Chodzi o to, że środowisko Majkowskiego od dłuższego czasu wciągnęło w swoją orbitę prominentnych historyków i urzędników rzeszowskiego oddziału IPN. Można mówić o instytucjonalnej współpracy: już w listopadzie 2012 r. Majkowski otrzymał nagrodę IPN od ówczesnej dyrektor oddziału rzeszowskiego Ewy Leniart, która zastąpiła na tym stanowisku własnego męża Zbigniewa Nawrockiego. Ewa Leniart jest teraz Wojewodą Podkarpackim, natomiast Zbigniew Nawrocki stał się dyrektorem Centralnego Ośrodka szkolenia ABW [https://goo.gl/fFJIcV]. W swoim wpisie z okazji odznaczenia przez IPN [https://goo.gl/ChzAcy] Majkowski dziękuje „Jagodzie Skowron i wszystkim „moim” ludkom ze Strzyżowa”.
Kogo Majkowski ma na myśli pisząc o „swoich ludkach” ze Strzyżowa w IPN? Prawie na pewno chodzi o lokalnego polityka PIS i historyka rzeszowskiego IPN Piotra Szopę. Majkowski popierał jego kandydaturę do Rady Powiatu Strzyżowskiwego [https://goo.gl/1VCnzy], za co Szopa mu się odwdzięczył wspierając go w jego walce „z banderownią” [https://goo.gl/2w1eDC] słowami „nie przejmuj się Mirku, rób swoje”. Szopa niezależnie od kandydowania z ramienia PIS blisko współpracuje z miejscową odnogą Ruchu Narodowego pod nazwą „Narodowy Strzyżów” [https://goo.gl/nVN2Fk + https://goo.gl/htyIU2].
Narodowy Strzyżów to dla narodowców komórka dosyć istotna, którą wizytowali [https://goo.gl/DDQAnO] sam Krzysztof Bosak w asyście ważnego podkarpackiego działacza Marcina Siembidy ze Stalowej Woli [https://goo.gl/fNQ0E3] – tego, który razem z Markiem Ostapką [https://goo.gl/zYMZBp], wspomnianym wyżej Horbaczkiem i osławionym Marcinem Skalskim [https://goo.gl/XgIDDS] podpisali list w sprawie odwołania Przemysława Żurawskiego vel Grajewskiego ze stanowiska doradcy Ministra Spraw Zagranicznych – właśnie za wspieranie współpracy z Ukrainą [https://goo.gl/kkbXla].
Piotr Szopa z IPN bierze regularny udział w akcjach „Narodowego Strzyżowa” takich jak pieszy rajd śladem Żołnierzy Wyklętych 18 września 2016 r. [https://goo.gl/zZofvP], a „Narodowy Strzyżów” w przedsięwzięciach Szopy, który na rekonstrukcję w 70 rocznicy zajęcia Czudca 9 września 2016 r. [https://goo.gl/VDLqSN] zaprosił Majkowskiego i jego Przemyskie Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej „X D.O.K.” [https://goo.gl/Byl1C4], które naturalnie także wystąpi w roli współorganizatora „Marszu Orląt” [https://goo.gl/QfpCiK].
27 czerwca 2016 r., nazajutrz napadu na procesję w Przemyślu, odbyła się w Kniażycach w gminie Fredropol „uroczystość odsłonięcia tablic poświęconych żołnierzom Ludowego Wojska Polskiego, którzy zginęli w walce z UPA”, szczegółowo zrelacjonowana przez wspomnianego posła PIS Andrzeja Matusiewicza [https://goo.gl/JjCPtq]. Oprócz całej czołówki środowiska kresowego i narodowego obecny był historyk rzeszowskiego IPN Artur Brożyniak.
Brożyniak podobnie jak Szopa jest ściśle związany ze środowiskiem Majkowskiego i Zapałowskiego. Z tym ostatnim napisał nawet artykuł p.t. „Zarys działalności posterunku Milicji Obywatelskiej w Krzywczy w latach 1944-1947” [https://goo.gl/0wY5vy]. Współpraca trwa przynajmniej od 2013 r. kiedy to – razem z Szopą – Brożyniak i Zapałowski, a także Ewa Siemaszko wzięli udział w sesji popularnonaukowej o Rzezi Wołyńskiej zorganizowanej przez IPN w Rzeszowie i Urząd Miasta Przemyśla [https://goo.gl/XkFe6o]. Jak dowiadujemy się od senatora Golby [https://goo.gl/I7IHIg] to też Brożyniak był autorem ekspertyzy dla prokuratury, która podczas nagonki na ukraińskich studentów w Przemyślu miała wykazać, że flaga czerwono-czarna także współcześnie jest symbolem faszystowskim.
Nie ma niczego złego, wręcz przeciwnie, w pielęgnowaniu pamięci Orląt, ale niejedna słuszna sprawa była wykorzystywana w innej, niesłusznej sprawie. Podczas czerwcowych wystąpień antyukraińskich Policja wyraźnie nie dawała sobie rady z niewielką w sumie grupą narwańców. Podczas „Marszu Orląt”, organizowanego przez to same towarzystwo, należy się spodziewać kolejnych incydentów tego typu. Wtedy starano się bardzo zaprzeczyć powszechnej na Ukrainie narracji, jakoby dziwna indolencja polskiej Policji była celowa.
Tym razem będzie trudniej kogokolwiek przekonać, że nie taka jest prawdziwa istota polskiej polityki wobec Ukrainy, skoro współorganizatorem wydarzenia będzie polska instytucja państwowa – IPN – a organizatorzy kolejnych wydarzeń tego rodzaju pozostają w bliskiej symbiozie ze znacząca częścią regionalnego establishmentu politycznego związanego z partią rządzącą.
„Marsz Orląt” współorganizuje lub wspiera jeszcze cały szereg kolejnych podmiotów wymienionych w poście „Patriotycznego Przemyśla” [https://goo.gl/QfpCiK]. Jest – nawet na plakacie [https://goo.gl/qN6h50] – podległe Podkarpackiemu Urzędowi Wojewódzkiemu Centrum Kulturalne w Przemyślu, gdzie w styczniu 2015 r. Jakubowski z „Patriotycznego Przemyśla” wygłosił prelekcję [https://goo.gl/i3ppQt].
Jest też producent odzieży dla narodowców firma „Red is Bad” [https://goo.gl/juvFNq] i wspierany przez nią [https://goo.gl/PzTpzD] Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych [https://goo.gl/7Xbiyu], którym kieruje między innymi szef szkolenia Straży Marszu Niepodległości, były działacz Frontu Narodowo-Radykalnego Przemysław Czyżewski [https://goo.gl/oAVAoH]. I są też pomniejsze byty, takie jak profile „Polska Walcząca” [https://goo.gl/I9P4U8] czy „Wierni Bieli i Czerwieni” [https://goo.gl/SBI6HC] a nawet… Przemyski Klub Biegacza [https://goo.gl/WBvy9x].
W marszu Orląt wezmą udział [https://goo.gl/QxlCBp] harcerze z „Czarnej Trzynastki Przemyskiej” [https://goo.gl/IDg6CX] i harcerze z Hufca Ziemi Przemyskiej ZHP [https://goo.gl/S0Zfsi], gdzie w komisji rewizyjnej zasiada pełniący funkcję przewodniczącego „wychowania patriotycznego”, zaprzyjaźniony wirtualnie z opisanym tu towarzystwem Piotr Wolak [https://goo.gl/5Gn1lr].
Na marsz wybierają się także strzelcy z jednostki strzeleckiej JS2030 w Przemyślu, podległej Związkowi Strzeleckiemu „Strzelec” im. Józefa Piłsudskiego z siedziba w Rzeszowie, czyli temu akurat związkowi, który przygarnął prorosyjskich faszystów z „Falangi” działających w krakowskiej jednostce JS2039 po ich wyrzuceniu ze Strzelca OSW za organizowanie tzw. „patroli antybanderowskich” i umożliwił im udział w natowskich manewrach Anakonda-16 [https://goo.gl/b1CB7s].
Tymczasem 2 października 2016 r. w podmoskiewskim parku „Patriot” należącym do ministerstwa obrony Federacji Rosyjskiej odbyła się widowiskowa rekonstrukcja z okazji stulecia ofensywy rosyjskiej Brusiłowa w 1916 r. [https://goo.gl/0cXRaZ], w której udział wzięła silna grupa z Przemyskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „X D.O.K.” z Majkowskim na czele [https://goo.gl/KuIxXV].
Oprócz rosyjskiego resortu obrony organizatorami byli niezbyt znany moskiewski Uniwersytet „Synergia” [https://goo.gl/HhUxmm] oraz raczej mroczna Fundacja Wsparcia Badań Naukowych nad Problemami Bezpieczeństwa „Nauka XXI” (Фонд содействия научным исследованиям проблем безопасности «НАУКА-XXI») [https://goo.gl/8vFEhk], której szef generał-lejtnant Rafael Timoszew przyjął osobiste życzenia urodzinowe od ministra obrony Sergieja Szojgu [https://goo.gl/oZ0JJ6] i zasiada w prezydium Społecznej Radzie przy Ministerstwie Obrony Federacji Rosyjskiej (Общественный совет при Министерстве обороны Российской Федерации) [https://goo.gl/c6pweH].
Impreza zorganizowana w Moskwie przez ministerstwo obrony Rosji odbyła się pod patronatem [https://goo.gl/d1hqRl] członka Rady Federacji Rosyjskiej Anatolija Lisicyna [https://goo.gl/s9JCH5], przewodniczącego komisji obrony rosyjskiej Dumy Państwowej Władimira Komojedowa [https://goo.gl/ZeAjbM] i przede wszystkim ówczesnego przewodniczącego rosyjskiej Dumy Państwowej Siergieja Naryszkina, którego kilka dni później prezydent Władimir Putin wyznaczył [https://goo.gl/TaFLH6] na stanowisko dyrektora Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej. Mirosławowi Majkowskiemu to najwyraźniej nie przeszkadza.
Rosyjska V kolumna w Polsce
[aesop_gallery id=”95079″]