Raport – Ukraina 2015 –Misja „Donbas”

Monitoring wybranych miast wschodniej Ukrainy.

Monitoring realizowany był w oparciu o Umowę O Współpracy (Umowa) (https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/historyczne-porozumienie.html) zawartej między Najwyższą Izbą Kontroli (NIK) ( http://www.nik.gov.pl ), organizacją pozarządową Centrum Informacyjne Maidan Monitoring (MM) (https://maidan.org.ua ) oraz  Stowarzyszenie 4 Czerwca (S4C) ( http://s4c.org.pl/).

Podstawą zorganizowania Misji monitorującej był punkt 1.4 Umowy, przyjętej na spotkaniu ww. podmiotów w Warszawie w dniu 17 października 2014r.

Finansowanie Misji było realizowane w jednej części poprzez NIK, w drugiej poprzez projekt Ukraińska Szkoła Na Rzecz Budowania Pokoju (USNRBK) (http://peace.in.ua), realizowany pod patronatem Ambasady Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w Ukrainie, a w trzeciej środkami własnymi MM.

W Misji z ramienia NIK uczestniczył ekspert Piotr Kulpa. Z ramienia MM Nataliya Zubar, Oleksandr Shevchenko oraz Vitaly Ovcharenko. Z ramienia S4C – Zbigniew Bujak.

Monitorowane miasta i miejscowości:

Obwód dniepropietrowski – Dniepropietrowsk

Obwód doniecki  – Krasnoarmijsk, Kostyantynivka, Druzhkivka, Kramatorsk, Słowiańsk, Sviatohirsk, Krasnyj Lyman, Selydove, Dymytrov oraz wsie Kryva Luka, Prelesne i Oleksandrovo-Kalynove.

Obwód charkowski – Barvinkove.

Celem Misji było zidentyfikowanie głównych problemów oraz mechanizmów działania władz (tak na centralnym, jak i niższych szczeblach), które powinny podlegać monitorowaniu przez NGO, niezależne media oraz kontrolne organy państwa i samorządu lokalnego.

Misja trwała 7 dni. Uczestnicy spotykali się z przedstawicielami organów władz lokalnych w miastach Krasnoarmijsk, Selydove, Dymytrov, Kostyantynivka, Kramatorsk, Słowiańsk, oraz we wsiach Oleksandrovo-Kalynove i Kryva Luka; działaczami NGO we wszystkich ww miejscach; naczelnikami sztabu operacji antyterrorystycznej; kierownikami donieckiego oddziału wojskowo-cywilnej administracji w Kramatorsku. Na ocenę sytuacji miały także wpływ spontaniczne rozmowy z innymi osobami zainteresowanymi naszą obecnością.

Poniżej przedstawiamy najważniejsze zaobserwowane problemy. Ich kolejność nie odzwierciedla w pełni ich wagi i znaczenia dla sytuacji w monitorowanym regionie.

1. Kwestia prawa własności, z naciskiem na problem własności ziem rolnych.

Specyfika ochrony ziem rolnych wynika z faktu zauważalnej i powszechnej eksploatacji tych ziem poprzez wyniszczające glebę uprawy (na przykład – słonecznika). Dzierżawcom daje to duże zyski, ale wyjaławia glebę. System dzierżawy nie skłania do dbałości o jakość gleby. Drugim czynnikiem jest bardzo silnie ugruntowane przekonanie o wyjątkowej wartości ukraińskich czarnoziemów.

Z tych powodów mechanizm prywatyzacji tych ziem oraz przepisy regulujące własność i obrót nimi wymagają ostrożności. Wynika to z faktu, że wielkość istniejącego na świecie kapitału umożliwia skupienie i zmonopolizowanie własności ziem rolnych w dowolnej skali. Należy dodać, iż kapitał rosyjski może być użyty w sferze wykupu ziemi jako dodatkowy instrument wpływu (w wojnie hybrydowej) na sytuację wewnętrzną w Ukrainie.

Wstępne i ogólne badanie problemu własności gruntów pokazuje, że jest to trudny i prawnie skomplikowany problem.

Wyjaśnienia i rozwiązania wymaga kwestia praw własności do gruntów zajmowanych przez:

  1. przedsiębiorstwa (państwowe, prywatne, spółki z o.o. i akcyjne, spółdzielnie itd.),
  2. służby mundurowe (wojsko, milicja, służby specjalne, straż graniczna, Służba Celna, wraz z podjednostkami itd.) ,
  3. organy ustawodawcze (ministerstwa, rady miejskie wraz z podjednostkami itd.),
  4. koleje i zarząd infrastrukturą kolejową (państwową i prywatną),
  5. Zarząd Dróg i Mostów (drogi krajowe, regionalne, gminne, wewnętrzne),
  6. Gminy (miasta, wsie, lub ich własność),
  7. Organizacje „społeczne” z czasów sowieckich, jak: związki zawodowe, organizacje „Pionierów”, organizacje weteranów itd.),
  8. Wielkoobszarowe fermy (ziemia rolna),
  9. Gospodarstwa rodzinne (ziemia rolna),
  10. Spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty mieszkaniowe oraz spółdzielnie budowlane;
  11. cerkwie,
  12. szkoły i uczelnie,
  13. instytuty naukowe,

Brak rozwiązania kwestii własności gruntów będzie jedną z najpoważniejszych barier dla rozwoju gospodarki Ukrainy jako państwa, poszczególnych regionów oraz miast i terenów rolniczych. Jednocześnie brak regulacji rodzi korupcję, która odstrasza i wręcz uniemożliwia rozwój uczciwego biznesu. Nieuregulowana własność gruntów pozostaje źródłem rozwoju zorganizowanej przestępczości. Zyski ze spekulacji w tej sferze mogą sięgać setek milionów $.

Pomimo specyfiki tego problemu w Ukrainie, pożądane modele docelowe można odnaleźć w Europie. Oprzeć należy się na praktyce kraju, który mając za sobą najbardziej burzliwe i różnorodne doświadczenie, sprawnie i skutecznie rozwiązał problem własności gruntów. Najbardziej przydatne są doświadczenia niemieckie, na które składają się:

– skuteczne jednoczenie niemieckich landów w XIX wieku;

– regulowanie praw własności w następstwie wojen z Francją i Danią w XIX wieku;

– rozwiązywanie problemów własności gruntów związane z odbudową w miastach (i nie tylko) zniszczonych w wyniku II WŚ;

– rozwiązanie problemów własności (w tym gruntów rolnych) na terenach byłej NRD po zjednoczeniu Niemiec.

Historia Niemiec dostarcza przykładów, które mogą być wzorem dla rozwiązywania problemów wynikających ze skomplikowanej historii Ukrainy. Wielkie znaczenie ma fakt wielowiekowej tradycji stosowania prawa magdeburskiego na części terenów Ukrainy.

W regulowaniu kwestii własności gruntów (w tym rolnych) należy mieć na uwadzę, że wywoła ona bardzo silne emocje w społeczeństwie. Z tego powodu wszelkie regulacje należy wprowadzać poprzez dialog społeczny.

Rozwiązanie problemu wymaga:

  1. wykonania profesjonalnego i obejmującego całą Ukrainę audytu wskazanej kwestii. Audyt może i powinien być przeprowadzony przez zreformowaną ukraińską Najwyższą Izbę Kontroli z udziałem ekspertów-audytorów z innych krajów (Niemcy, Polska, Wielka Brytania),
  2. sporządzenia prawniczego raportu (raportów) wskazującego metody rozwiązania ujawnionych problemów i dylematów,
  3. przeprowadzenia publicznej debaty z udziałem wszystkich zainteresowanych stron, takich jak farmerzy, przedsiębiorcy, gminy itp., której celem powinno być stworzenie „Porozumienia Społecznego” o znaczeniu konstytucyjnym. Efektem końcowym powinna być ustawa (ustawy) oraz uzupełniające akty prawne (ustawy lub rozporządzenia) regulujące kwestie towarzyszące (na przykład księgi wieczyste i ich jawność).

Gminy (miasta i wsie) są zainteresowane własnością (gminną), gdyż stanowi ona ich podstawowy kapitał, który jest najefektywniejszy instrumentem finansowania miejskich (gminnych) inwestycji. Własność gminna pozwoli wygenerować kapitał inwestycyjny, który setki razy (a nawet tysiące razy) przekracza możliwości największych instytucji finansowych świata. Zarazem przed gminami stoi kluczowe zadanie – wyznaczyć w porozumieniu z sąsiednimi gminami dokładny przebieg granic (na wielu obszarach granice między gminami nie są ustalone). Tam, gdzie istnieje spór, należy stworzyć mechanizm ugody. Mechanizm (instytucja) ugody może być zarazem dostosowany (rozszerzony) do rozstrzygania innych lokalnych sporów i konfliktów. Potrzeba mechanizmu ugody na najniższym szczeblu administracji publicznej może być początkiem tworzenia instytucji sądowej na wzór brytyjskiego „Sędziego Pokoju,” wybieranego przez obywateli (patrz strona ….) .

Najważniejszymi sprzymierzeńcami we wskazanej kwestii będą władze samorządowe (gminne, czyli miasta i wsie), rolnicy (farmerzy) oraz przedsiębiorcy. Rolnicy i przedsiębiorcy są zainteresowani stabilnym prawem w tej sferze oraz pewnością (gwarancją) prawa własności. Sojusznikami w pracy nad uregulowaniem praw własności może być grupa zawodowa notariuszy. Ilościowo i logistycznie są w stanie podołać temu wyzwaniu, jednakże niezbędne tutaj będzie gruntowne dokształcenie.

2. Potrzebny system pomocy publicznej w odbudowie zniszczeń wojennych.

Zniszczenia wojenne dotknęły wszystkie podmioty: obiekty państwowe i gminne, prywatne i spółdzielcze; szpitale i szkoły, domy kultury i restauracje. Zniszczone są drogi i mosty, domy prywatne i budynki urzędów wszystkich szczebli władzy a także instalacje gazowe i wodne, sieci elektryczne i telekomunikacyjne.

Wśród obywateli, aktywistów NGO, urzędników i przedstawicieli władz (na szczeblu lokalnym) rodzi się niepokój i pytania kto, jak i gdzie podejmuje decyzje o pomocy w odbudowie zniszczonych terytoriów.

Potrzebne są szybkie decyzje, które pozwolą zabezpieczyć uszkodzone obiekty przed dalszą dewastacją (naprawy dachów, okien, drzwi).

W drugim etapie trzeba rozwiązać problemy odbudowy infrastruktury (drogi, mosty, dostawa wody, gazu i energii elektrycznej).

W trzecim etapie potrzebne są inwestycje w obiekty użyteczności publicznej (szkoły, domy kultury, obiekty kulturalne, biblioteki). Można i należy brać pod uwagę, że odbudowany dom kultury czy biblioteka może być wykorzystywana jako miejsce publicznych spotkań, debat, narad obywateli nad kwestią strategii odbudowy danego miasta czy całego regionu. Dzięki temu może zatem zostać wprowadzona nowa kultura i metoda rządzenia oraz zarządzania. Aby wprowadzić taką praktykę należy w pierwszym rzędzie odnowić albo odbudować obiekt do tego właśnie celu.

Równolegle trzeba rozwijać system wsparcia dla poszkodowanych obywateli  z odrębnym programem wsparcia dla działalności gospodarczej (małego, średniego i rodzinnego biznesu). Należy zaznaczyć, że bezpośrednie wsparcie obywateli i ich biznesowych projektów należy traktować jako podstawową strategię wsparcia dla Ukrainy. Na tym poziomie obserwuje się wysoki poziom uczciwości, czyli prowadzenie biznesu w oparciu o zasadę wzajemnego zaufania (co oznacza niskie koszty transakcyjne) i niezwykłą skalę przedsiębiorczości. Towarzyszy temu bardzo głęboka „odpowiedzialność za własne państwo” – Ukrainę. To właśnie mały i średni biznes wciąż wspiera walczące oddziały, pomaga uchodźcom i organizuje NGOsy.

Stworzenie skutecznych narzędzi rozwiązywania tych problemów będzie świadczyć o sprawności państwa i lokalnej administracji. W efekcie będzie czynnikiem integrującym lokalną społeczność i będzie sprzyjać rozwijaniu ukraińskiej tożsamości jako siły twórczej wobec zjawiska „separatyzmu” i wpływu moskiewskiej agentury i propagandy.

Natomiast brak sprawności organów i służb państwa oraz lokalnej administracji będzie sprzyjać utrzymywaniu się zjawiska „separatyzmu” i wręcz rozwoju terroryzmu. Dla oceny administracji publicznej wszystkich szczebli należy opracować kryteria oceny ich działań oraz coś na kształt „Kodeksu Dobrych Praktyk”, który powinien wskazywać te rodzaje działań i ten tryb podejmowania decyzji przez władze publiczne, które angażują obywateli we współdziałanie i współodpowiedzialność za decyzje na szczeblu lokalnym.

Odbudowa ze zniszczeń wojennych może i powinna zatem posłużyć do budowy samorządu lokalnego z uwzględnieniem tradycji kozackiej. Sprzymierzeńcami mogą być organizacje społeczne (NGO). Ich uczestnictwo jest niezbędne szczególnie tam, gdzie można i należy konstruować wspólną przestrzeń publiczną według najnowszych europejskich (niesowieckich) modeli i doświadczeń. W tym sensie fakt wojennych zniszczeń można i należy wykorzystać jako okazję do przebudowy miast, miasteczek i wsi według najlepszych wzorców współczesnej wiedzy urbanistycznej i osiągnięć w architekturze (takich jak na przykład wysokie normy termiczne, nowoczesne technologie zaopatrzenia w energię, nowoczesne systemy zagospodarowania odpadów i technologie ich przerobu, itp.).

Nabyte na tym polu doświadczenie można i należy w kolejnym etapie wykorzystać do rekultywacji terenów poprzemysłowych (często w środku miasta) i poprzemysłowych hałd i wysypisk. Taka działalność będzie wymagać ekspertyzy ekologicznej, najlepiej o międzynarodowym charakterze.

Hałdy i poprzemysłowe wysypiska mogą okazać się cennym zasobem, bowiem zazwyczaj zawierają minerały i pierwiastki w stężeniu, które pozwala na ich bardzo opłacalny odzysk.

Mechanizmy odbudowy z wojennych zniszczeń są dobrze sprawdzone w Berlinie. Ważnym składnikiem tego doświadczenia było umiejętne zaangażowanie obywateli w proces decyzyjny, planowanie strategiczne oraz budowanie instytucji i mechanizmów finansowania (kredytowania).

Duże fimy budowlane powinny skoncentrować swoje działania wyłącznie na wybranych obiektach infrastruktury (drogi, mosty).

Najpoważniejszym zagrożeniem dla tworzonego mechanizmu wsparcia odbudowy może być chęć zawładnięcia pełni środków krajowych i zagranicznych przez oligarchiczny biznes, lokalnych monopolistów w różnych sferach przedsiębiorczości oraz skorumpowany aparat władzy na wszystkich szczeblach. Odpowiedzią na ten problem mogłaby być organizacja sieci „Społecznych Izb Obrachunkowych”. Mogą być one wzorowane na polskich Regionalnych Izbach Obrachunkowych (RIO). Dla realizacji takiego projektu potrzebna jest seria wizyt studyjnych działaczy NGO z Ukrainy uzupełniona o profesjonalne szkolenia w polskim NIKu i oddziałach RIO.

3. Przesiedleńcy. Zróżnicowanie potrzeb i modeli pracy z przesiedleńcami.

Miasta, miasteczka a nawet wsie na obszarach bliskich rejonom toczących się walk są pełne ludzi, którzy uciekli z domów i mieszkań w obawie o życie swoje i swoich rodzin. W poszczególnych miastach znajdują się tysiące, a nawet dziesiątki tysięcy uchodźców. Wśród naszych rozmówców byli ludzie dobrze radzący sobie w nowej sytuacji. Znaleźli miejsce do życia, pracę, organizują działalność biznesową w nowym miejscu życia i nie planują powrotu (pierwsza grupa). Wielu przesiedleńców radzi sobie w nowej sytuacji, pracują, działają, ale gotowi są wracać, gdy tylko pozwoli na to sytuacja (druga grupa). W bardzo licznej trzeciej grupie znajdują się ci przesiedleńcy, którzy wegetują korzystając z pomocy humanitarnej. Ich apatia może wynikać z nakładania się na ich sytuację kilku czynników. Często żyją ze świadomością, że ich dom, mieszkanie jest zrujnowane a posiadany sprzęt, meble i inne ruchomości utracili. Dodatkowo w miejscu przesiedlenia nie znaleźli pracy. Ich dotychczasowy model życia opierał się na patriarchalnej polityce władz i pracodawców rejonu Donbasu a nowa sytuacja wymaga od nich przedsiębiorczości, która jest im obca kulturowo i emocjonalnie.

– Pierwsza ze wskazanych grup jest bardzo wartościowa, gdyż pokazuje, że w nowej sytuacji można normalnie żyć, pracować i tworzyć trwałą perspektywę dla siebie i rodziny. Warto i należy opracować program wsparcia typu „Nowa droga” dla tej grupy przesiedleńców. Mogą to być klasyczne modele kierowane do małego i średniego biznesu, których sukcesy będą nie tylko pozytywnym wzorem dla pozostałych. W przyszłości, po zakończeniu konfliktu, tacy ludzie mogą być pomocni w „zasypywaniu rowów”, jakie dzisiaj oddzielają rejon konfliktu od reszty Ukrainy.

– Druga grupa jest szczególnie cenna, bo może być bezpośrednim pomostem łączącym społeczności wolnej Ukrainy ze społecznościami okupowanych terytoriów. Ta łączność jest niezbędna, aby poradzić sobie z efektami putinowskiej propagandy, której są poddawani mieszkańcy okupowanych terytoriów. Osoby z drugiej grupy już teraz mogą i powinni być przygotowywani do rządzenia na przyszłych wyzwolonych terytoriach i w wyzwolonych miastach.

Dla polskich uczestników Misji zaskakującym okazało się silne przywiązanie do miejsca zamieszkania. Z tego właśnie powodu zdecydowana większość uchodźców chce przebywać jak najbliżej swojego domu/mieszkania. Wielu z nich bardzo rzadko, a nawet wcale, nie wyjeżdżało poza granice obwodu (oblasti), rejonu, czy nawet miasta.

Zawiera się w tym częściowe wyjaśnienie fenomenu skuteczności wojny informacyjnej.

Jest w tym zarazem cenna wskazówka na przyszłość. Każda inwestycja w wykształcenie tych ludzi, w spotkania i wymianę doświadczeń z obywatelami, działaczami społecznymi, gospodarczymi z innych regionów Ukrainy będzie pomagać w integracji regionu Ługańska i Doniecka z pozostałą częścią Ukrainy. Szczególnie perspektywiczne są różnorakie wyjazdy dzieci w wieku nastoletnim.

Potwierdzeniem powyższej tezy są bardzo liczne opisy zmiany stosunku uchodźców do innych Ukraińców, na przykład z zachodniej Ukrainy, których postrzegali jako faszystów, krwawych „banderowców” czy przestępców. Sukcesy organizacji obywatelskich z Charkowa czy Dniepropietrowska mogą i powinny służyć do rozwijania wzajemnych kontaktów, szkoleń, warsztatów artystycznych itp. Liczne szkolenia organizowane przez Maidan Monitoring (MM) pozostają najlepszym dowodem na potrzebę i skuteczność tego rodzaju spotkań. Obok korzyści z samych wykładów i warsztatów ich uczestnicy (szczególnie z obwodów Ługańska i Doniecka) wskazywali, że największą wartością były dla nich spotkania i rozmowy z działaczami z innych części Ukrainy.

Pomoc przesiedleńcom organizują ukraińskie fundacje, organizacje pozarządowe i stowarzyszenia.  Posiadają dogłębną wiedzę o problemach, odpowiednie struktury organizacyjne i skuteczny system finansowania. Bardzo dobrze działa też system społecznej kontroli nad ich działalnością wraz z systemem rozliczeń zebranych pieniędzy i pomocy materialnej. W efekcie to one właśnie mogą i powinny być adresatami wszelkich programów pomocy powstającymi w innych krajach.

Partnerami w projektach wsparcia uchodźcom mogą i powinny być krajowe oraz zagraniczne organizacje zajmujące się szkoleniami liderów, szkoły biznesu, a także władze gminne i regionalne Ukrainy centralnej i zachodniej. Wielką rolę mogą odegrać też europejskie samorządowe władze gminne. Dotychczasowe doświadczenie organizacji „S4C” wskazują, że wizyty studyjne i obserwacja działania samorządów są bardzo skuteczną metodą zachęcającą i uczącą sztuki rządzenia miastem, zarządzania w administracji samorządowej, czy w służbach państwa (policji, służbach kontroli i nadzoru).

4. Monitoring finansowania Armii.

Obrona zbrojna terytorium Ukrainy przed agresją trwa już ponad rok. Od samego początku uczestnikami i organizatorami tej obrony były militarne oddziały ochotników (żołnierzy) oraz organizacje obywatelskie, które organizowały zaopatrzenie walczących oddziałów w żywność, lekarstwa, środki higieny, ubrania itp. Ten system działa do dnia dzisiejszego i nadal jest bardzo ważnym składnikiem obrony (samoobrony) Ukrainy. Jednakże podporządkowane armii oraz MSW oddziały wciąż mają problemy z zaopatrzeniem. Wśród obywateli oraz aktywistów, którzy wspierają żołnierzy widoczna jest frustracja wywołana brakami w zaopatrzeniu walczących na froncie. Tej frustracji towarzyszy przekonanie, że problemy z zaopatrzeniem mogą być efektem deprawacji, jaką obserwowano w zarządzaniu armią za czasach rządów Janukowycza i która, jak widać, najwyraźniej wciąż trwa.

Krytyka Ministerstwa Obrony i Sztabu Generalnego jest bardzo powszechna. Towarzyszy temu przekonanie, że tę wojnę można zakończyć szybko, a zajęte tereny uwolnić od okupacji jeśli tylko poprawi się jakość dowodzenia. Utrzymywanie się tej opinii jest bardzo groźne dla ukraińskiego państwa. To jeden z elementów jego wewnętrznej destabilizacji, która jest w istocie jednym z głównych celów putinowskiej polityki i wojskowej agresji wobec Ukrainy. Utrzymywanie się tej opinii będzie też wpływać na rozprzężenie w walczących oddziałach armii i MSW do takiego poziomu, gdy okaże się, że wraz ze spadkiem zaufania do dowództwa Armii spada też zdolność bojowa batalionów. Taka sytuacja może zachęcić Putina do kolejnej ofensywy na potrzebne mu tereny Ukrainy.

Bezwzględnym obowiązkiem i zadaniem tak dowództwa Armii i MSW, jak i organizacji obywatelskich wspierających żołnierzy jest budowa zaufania do systemu zarządzania i dowodzenia całym wojskiem. Pierwszym i najważniejszym działaniem może i powinno być wdrożenie systemu monitoringu finansowania Armii.

Organizacje obywateli zaopatrujące walczące bataliony już dzisiaj posiadają znakomitą wiedzę o tym, co jest potrzebne na froncie i na jego zapleczu. Mają też znakomite rozeznanie w cenach niezbędnego wyposażenia oraz efektywności mechanizmów przetargowych i negocjacji cen dostaw. Ta wiedza i umiejętności w połączeniu z wiedzą dowódców oddziałów frontowych pozwalają na zbudowanie skutecznego mechanizmu monitorowania systemu finansowania Armii oraz mechanizmów jej zaopatrzenia i wyposażenia.

Polska Najwyższa Izba Kontroli posiada bardzo dobre doświadczenie w profesjonalnej kontroli finansów i zarządzania Ministerstwa Obrony Narodowej. Jest tym samym bardzo dobrym partnerem w konstruowaniu modelu monitoringu i szkoleniu do tego zadania profesjonalnych kadr. Istniejąca umowa NIK z Maidan Monitoring (MM) jest wystarczająca do uruchomienia odpowiedniego projektu bez zbędnej zwłoki.

Polscy uczestnicy Misji zauważyli, że MM cieszy się dużym zaufaniem wśród żołnierzy i dowódców na froncie. Uruchomienie przez MM magazynu militarnego „Myrotworec” tworzy tym samym poszukiwane przez żołnierzy i obywateli narzędzie wpływu na opinię publiczną.

Wskazany potencjał jest wystarczający do zbudowania systemu monitoringu finansowania Armii i budowania zaufania do systemu zarządzania obroną państwa i dowodzenia jego wojskiem.

Wsparcia można oczekiwać także od dowództwa NATO. Organizacja ta udziela zdecydowanego poparcia Ukrainie w tym konflikcie i przygotowuje kolejne programy dla ukraińskiej Armii. Z tego powodu będzie zainteresowana zbudowaniem skutecznego monitoringu wszelkich przepływów finansowych z MON i MSW,  jak i innych programów pomocy (na przykład programu adaptacji inwalidów wojennych)

Z pewnością moskiewska agentura wpływu użyje wszelkich środków, aby nie dopuścić do budowy sprawnego systemu monitoringu finansowania i działania Armii. Dodać należy, że taki system realizowany przez zewnętrzny, cywilny podmiot jest jednym z filarów cywilnej kontroli nad Armią.

 

5. Budowanie systemu bezpieczeństwa wewnętrznego

Jednym z celów „wojny hybrydowej” jest destruowanie systemu bezpieczeństwa wewnętrznego Ukrainy. W tym celu moskiewka agentura wpływu infiltrowała i paraliżowała struktury siłowe państwa. We wszystkich wschodnich częściach Ukrainy, we wszystkich miastach krytykowana jest postawa miejscowej milicji. Choć bardzo liczna (ogółem liczy ponad 300 tys. funkcjonariuszy), zachowała się bardzo biernie wobec separatystów i ich działań. Często także pojawia się zarzut wręcz o współpracę z separatystami i najemnikami z Rosji.

W przypadku ofensywy Putina na którąkolwiek część Ukrainy istnieje realna obawa, że „stara milicja” stanie się narzędziem w ręku najeźdźcy. Bardzo ważnym zadaniem jest zatem budowa systemu bezpieczeństwa wewnętrznego. Mowa o „budowaniu”, gdyż widoczny jest brak zaufania obywateli do istniejących instytucji, które odpowiadają za stan bezpieczeństwa. Obok milicji jest to prokuratura, sądy, ABW, stare kadry urzędnicze oraz członkowie rad miejskich, podmioty obsługujące i zarządzające obiektami strategicznymi (centra radiowe i telewizyjne, kolej, obiekty związane z energetyką, wodociągi, kanalizacja itd.).

System bezpieczeństwa wewnętrznego wymaga zasadniczej przebudowy. W podejściu właściwym dla państwa liberalnej demokracji i wolnego rynku odpowiedzialna za bezpieczeństwo jest władza cywilna na wszystkich szczeblach. Policja jest odpowiedzialna za wykrywanie przestępstw i ściganie przestępców. W ściśle określonych sytuacjach policja jest także ważnym ogniwem działań prewencyjnych (imprezy sportowe, manifestacje, masowe imprezy plenerowe).

Obok reformy samorządu terytorialnego budowa prawidłowego systemu bezpieczeństwa wewnętrznego wymaga zreformowania ukraińskiej milicji.

Stan i czas wojny może oraz powinien być wykorzystany do przeprowadzenia takiej reformy. Obserwowane działania władz w reformie milicji oceniam jako bardzo dobry krok we właściwą stronę. Bataliony „Nowej Milicji”, takie jak Charków-1, składają się z ochotników o bardzo wysokim morale. Oficerowie i szeregowi funkcjonariusze mają bardzo dobrą wiedzę i podejście do roli policji w państwie demokratycznym (ma ona służyć ochronie bezpieczeństwa obywateli, a nie aparatu i funkcjonariuszy władzy). W Nowej Milicji (NM) bardzo wielu funkcjonariuszy ma odpowiednie, w tym często wyższe wykształcenie w różnych dziedzinach. To bardzo ważny czynnik sprzyjający reformie i skuteczności NM, gdyż będzie sprzyjał budowaniu zaufania i pomiędzy zreformowaną służbą a obywatelami.

Ważnym czynnikiem w strukturze zreformowanej milicji będzie cywilna obsługa (cywilna administracja) funkcjonariuszy. Wydaje się, iż do tej roli znakomicie są przygotowani działacze-woluntariusze, którzy dzisiaj, w warunkach wojny, zajmują się organizacją wsparcia dla batalionów NM.

Funkcjonariusze NM oraz obywatelskie organizacje, które ich wspierają potrzebują wyjazdów studyjnych i kontaktów w krajach Unii Europejskiej. Kontakty te są dzisiaj potrzebne obu stronom. Policje krajów europejskich dysponują wiedzą, umiejętnościami i wyposażeniem odpowiednim do zadań, które stawia im cywilna władza (w tym zwalczanie terroryzmu). Ważny jest ich system dowodzenia, logistyka i zasady współpracy międzynarodowej. Z kolei NM, jako jedyna formacja, ma unikalne doświadczenie działania w warunkach „wojny hybrydowej”, gdyż separatyści i najemnicy stosują też terror (podkładają bomby) na pozostałej (nie objętej walkami) części terytorium atakowanego kraju  – Ukrainy. „Wojna hybrydowa” pokazuje, że polityka bezpieczeństwa wewnętrznego wymaga zdefiniowania na nowo jej narzędzi. Trzeba zdefiniować zadania policji, wojska, formacji typu Gwardia Narodowa, służb specjalnych i władz cywilnych na wszystkich szczeblach.

Miasta Charków oraz Dniepropietrowsk są przykładem bardzo skutecznej obrony przed działaniami separatystów i najemników. Obroniła się także Odesa. Te pozytywne przykłady mogą i powinny stać się przedmiotem bardzo głębokiej analizy w krajach tej części Europy i nie tylko.

W Ukrainie obserwuje się bardzo zaawansowane prace i analizy nad systemem obrony terytorialnej. Ważnym tutaj elementem jest świadomość, że taki system oparty na zaangażowaniu obywateli może być skutecznym instrumentem uregulowania kwestii dostępu obywateli do broni, jej rejestracji i ograniczenia obecnie istniejącej ogromnej „szarej strefy”.

6. Reforma samorządu terytorialnego i kontrola władz lokalnych.

W Ukrainie nie istnieje samorząd gminny rozumiany jako samorządząca wspólnota obywateli, gmina jako właściciel zarządzający swą własnością (gruntami, nieruchomościami, ruchomościami), dysponująca samodzielnie podatkami oraz posiadająca osobowość prawną. Na ten niejasny status i uprawnienia nakłada się obca historycznie siatka „rejonów”.

Utrzymywanie tego stanu będzie blokowało wszelkie inne reformy państwa. Bez reformy samorządowej nie zbuduje się systemu bezpieczeństwa wewnętrznego, nie zreformuje zarządzania oświatą, kulturą, służbą zdrowia, nie ureguluje się obrotu ziemią rolną i innymi nieruchomościami.

Samorząd gminny (termin „gmina” używany jako ogólna nazwa dla miast, miasteczek i wsi) musi mieć osobowość prawną, być gospodarzem swojego terenu, dysponentem podatków i opłat lokalnych oraz właścicielem należących do gminy nieruchomości. Dopiero wtedy może skutecznie rozwiązywać lokalne problemy i uczestniczyć w ponadlokalnych przedsięwzięciach. Samorząd lokalny to także realizacja konstytucyjnej w UE zasady subsydiarności według której każde zadanie administracji państwa, które może być zrealizowane na niższym poziomie administracji publicznej, powinno być na ten poziom przekazane. Samorząd lokalny jest najlepszym przykładem takiej decentralizacji.

Ustawodawstwo wprowadzające „samorząd gminny” powinno uwzględniać zróżnicowanie co do tradycji poszczególnych regionów Ukrainy. W tej tradycji zawiera się doświadczenie miast ustanowionych na prawie magdeburskim (głównie zachodnia Ukraina) i tradycja miast, które rozwinęły się z kozackich twierdz i obozów.

Ta zróżnicowana tradycja zawiera w sobie wartość, którą trzeba i warto zachować. Ta różnorodność wymaga też odrębnego podejścia i metod rozwiązywania problemów. Dla przykładu, odmienne są problemy urbanistyczne, architektoniczne czy też komunikacyjne miast powstałych na tradycji magdeburskiej i kozackiej. Odrębne będą też zadania gmin graniczących z Rosją w systemie bezpieczeństwa państwa. Te różnice należy badać i uwzględniać. Wnioski, które z tych badań wynikają powinny stać się fundamentem tożsamości i obywatelskiej wiedzy mieszkańców danej gminy.

Trwająca wojna z Rosją sprzyja budowaniu tej wiedzy i tożsamości. Jest ona widoczna w powszechnym zaangażowaniu obywateli w pomoc uchodźcom, armii, budowaniu systemów obrony itp.

Silny samorząd gminny powinien mieć możliwość samodzielnego tworzenia organów i struktur ponadgminnych. To warunek, aby te organy były powoływane dla realizacji konkretnych celów, a nie dla kreowania posad dla partyjno/biurokratycznego aparatu.

Ustanowienie samorządu gminnego jest równoznaczne zarazem z bardzo głęboką decentralizacją władzy. W takiej sytuacji utrzymanie jedności państwa, realizacja zadań obronnych, koordynacja inwestycji infrastrukturalnych itp. wymaga istnienia regionalnych (na poziomie oblasti) organów władz państwa. Ich ustanowienie i nadanie im uprawnień wymaga odrębnej debaty publicznej.

W miastach, miasteczkach i wsiach (wsie to często wielotysięczne jednostki terytorialne) widoczna jest zarazem indywidualna aktywność gospodarcza. Te małe firmy mogą i powinny stać się zalążkami szerszej i większej przedsiębiorczości produkcyjnej oraz handlowej. Pomoc w tej sferze należy kierować na obszar obwodów ługańskiego i donieckiego. Na chwilę obecną oznacza to pomoc uchodźcom z tych rejonów w zakresie organizacji i zarządzania małym i średnim biznesem, firmą rodzinną itp. Obok szkoleń równolegle potrzebny jest system mikrokredytów, które wesprą zakładanie biznesu i jego zarządzanie.

Wraz z zakończeniem wojny należy skonstruować program odbudowy, który będzie preferował angażowanie firm małego i średniego biznesu.

Wsparciem mogą tu być doświadczenia polskich organizacji biznesowych, jak Stowarzyszenia Inicjatywa Firm Rodzinnych (http://firmyrodzinne.pl). W dziedzinie metod finansowania godne polecenia jest doświadczenie Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności.

Na poziomie władz lokalnych (miast, miasteczek, wsi) widoczna jest wielka ilość nierozwiązanych problemów. Należą do nich problemy własności i gospodarki gruntami, urbanistycznego i architektonicznego ładu, gospodarka odpadami, ochrona zabytków i dzieł sztuki, ochrona obszarów cennych przyrodniczo, pielęgnacja drzew w parkach i na szlakach komunikacyjnych (problem uschłych, spadających gałęzi) ochrona pejzażu i wiele, wiele innych.

Rozwiązywanie tych problemów wymaga pieniędzy. Gospodarowanie miejskim budżetem będzie wymagało nowych, transparentnych procedur przetargowych oraz zawierania umów i zleceń. Mogą one stać się skutecznym narzędziem walki z korupcją, ale równie dobrze, przy braku skutecznej kontroli, otworzyć drogę do kolejnych nadużyć władzy. Konieczny jest zatem system kontroli na najniższym, gminnym poziomie.

Samorządność jest integralnie związana z koniecznością ustanowienia własnego, wewnętrznego systemu kontroli (audytu). Musi być on niezależny od innych systemów, na przykład od instytucji państwowego Najwyższego Urzędu Kontroli (Rachunkowej Pałaty). Już dzisiaj istniejące organizacje społeczne zaopatrujące Armię, czy pomagające przesiedleńcom pokazały, że potrafią sprawnie oraz rzetelnie rozliczyć się przed darczyńcami i obywatelami. Kontrola władz lokalnych będzie wymagała dużo większych kwalifikacji. Każdy ze wskazanych wyżej problemów ma swoją indywidualną specyfikę i nie da się go rozwiązać stosując tę samą procedurę decyzyjną lub ścieżkę przetargową. Niemniej już dzisiaj istnieją obywatele i organizacje zdolne do transparentnego działania i samokontroli. To oni mogą i powinni ustanowić lokalne Społeczne Izby Obrachunkowe.

W krajach Unii Europejskiej, a także w Kanadzie, USA i pozostałych krajach obszaru euroatlantyckiego można zapoznać się i przejść szkolenie w zakresie tworzenia i stosowania „Kodeksu dobrych praktyk w działaniu samorządu lokalnego”. Taki „kodeks” dostosowany do potrzeb i specyfiki problemów gmin w dzisiejszej Ukrainie będzie stanowił bardzo silne narzędzie reform i przeciwdziałania korupcji.

3. Sytuacja wsi i małych miast. Czyli o roli „metropolii”.

Jakość życia w małym mieście czy na wsi, jak pokazuje obserwacja podczas naszej studyjnej wizyty, jest bardzo niska. Istnieje infrastruktura, czyli domy kultury, biblioteki, muzea. Ich działanie, aktywność ogranicza się jednak do kręgu lokalnych aktywistów. Miejscowi artyści (malarze, rzeźbiarze, zespoły muzyczne i taneczne) potrzebują szerszych kontaktów i możliwości prezentacji dla szerszej publiczności.

Utrzymanie tego stanu będzie owocować dalszym odpływem mieszkańców do dużych miast. Wyludnienie wsi i małych miast może mieć katastrofalne skutki dla bezpieczeństwa państwa w wielu sferach (kontroli i bezpieczeństwa granic, bezpieczeństwa żywnościowego, rozlokowania ludności i wojsk na wypadek wojny, katastrofy na wielką skalę, klęski żywiołowej itp.).

Powstrzymanie procesu wyludniania jest możliwe, jeśli duże miasta będą spełniać swoją metropolitalną funkcję.

Współcześnie rozwój gospodarki, nauki czy kultury odbywa się niemal wyłącznie w dobrze działających metropoliach. Dobre działanie oznacza, że władze metropolii potrafią stworzyć warunki do wszelkiej intelektualnej aktywności i zarazem potrafią zbudować komunikację z miejscowościami (miasteczkami i wioskami) leżącymi w ich metropolitalnej strefie oddziaływania. Elita miasta, które ma ambicję być metropolią, musi rozumieć i umieć spełniać usługową rolę wobec przynależnego do metropolii terytorium z jego miejscowościami i mieszkańcami. Usługowa rola to działania, które dają tym mieszkańcom możliwość prezentacji swojego dorobku i konkurowania z innymi (wystawy, konkursy, festiwale, konferencje itp.). Zadaniem metropolii jest też promocja osiągnięć na szczeblu krajowym (w stolicy) a także poza granicami kraju.

Współczesne techniki komunikacji internetowej dają nieograniczone możliwości realizacji zadań metropolitalnych. Jedną z nich jest możliwość delegowania zadań (urzędów, funkcji, miejsc pracy) do miejscowości w całym regionie. Takie delegowanie daje znakomite efekty. Nie tylko koszty funkcjonowania są dużo mniejsze poza wielkim miastem a pracownicy i urzędnicy pracują z większym oddaniem, uczciwością i jakością lecz także utrudnione są urzędnicze zmowy i nadużycia władzy. W ten sposób metropolia staje się rzeczywistą stolicą dla całego obszaru (obwodu), jednocząc mieszkańców (obywateli) wokół wspólnych osiągnięć na różnych polach aktywności.

Zaznaczyć należy, że reforma samorządowa pociąga za sobą nieuchronnie potrzebę aktywnej polityki metropolitalnej. Zaobserwowane i przeanalizowane problemy regionów, które stały się obszarami aktywności „separatystów”, można i należy analizować jako efekt braku właściwej polityki rozwoju metropolitalnego.

Rozwiązanie problemów ługańskiego i donieckiego obwodu (w tym ich powojennej odbudowy) wymaga w pierwszym rzędzie prawidłowego ustanowienia stolic regionów wraz z wyposażeniem ich w środki i uprawnienia do prowadzenia aktywnej polityki metropolitalnej.

8. Potrzeba i rola „Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego”.

Ogólne zapoznanie się z sytuacją gmin w Ukrainie pokazuje, że wraz z reformą samorządową przejmą nowe dla nich zadania i odziedziczą nierozwiązane problemy, które często stanowią zagrożenie lub wręcz katastrofę z punktu widzenia życia i działania gminnej (miejskiej, wiejskiej) wspólnoty. Jednym z instrumentów, a zarazem sposobem i procedurą radzenia sobie z większością tego typu problemów jest tworzenie „Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego” (Plan).

Podobne plany, nawet jeżeli były tworzone w miastach wschodniej części Ukrainy, nie były konsultowane z obywatelami.

Zarządzanie przestrzenią miasta, czyli dbałość i odpowiedzialność za porządek architektoniczny, urbanistyczny, komunikację i prawidłowe rozmieszczenie oraz dostępność instytucji życia publicznego (szkoły, przedszkola, siedziby organów władzy), biurowce i hotele, obszary dla wypoczynku i działalności przemysłowej, wreszcie zachowanie, modernizacja istniejącej i rozwój nowych przestrzeni dla budownictwa mieszkaniowego powinny być treścią debaty społecznej otwartej dla wszystkich mieszkańców – podmiotów samorządu terytorialnego.

Podmiotów, bo to mieszkańcy są owym SAMORZĄDEM. Efektem tego społecznego dialogu jest forma porozumienia w postaci Planu.

To proces bardzo trudny i wymagający zaangażowania specjalistów wielu różnych dziedzin. Plan to zarazem niezbędny element wszelkich kolejnych projektów, oraz podstawa dla inwestorów tak lokalnych, jak i zewnętrznych.

Opracowanie Planów może i powinno być impulsem do współpracy z uczelniami i organizacjami architektów i urbanistów, instytutów i organizacji zajmujących się komunikacją i bezpieczeństwem w ruchu drogowym, ekologią, kulturą, oświatą, zaopatrzeniem w energię itd.

Plany powinny mieć priorytet względem innych działań, jak na przykład problemu uregulowania własności.

W tej sferze niezbędna jest pomoc zewnętrzna UE. Partnerami mogą i powinny być miasta partnerskie. Ta europejska „instytucja” jest dobrze przygotowana do dzielenia się doświadczeniami. Plany bowiem są (chyba w każdym europejskim mieście) dobrze znaną procedurą ze wszystkimi problemami, jakie towarzyszą ich opracowaniu.

Bardzo ważnym jest, aby nie powtórzyć błędów z poprzednich lat i nie wspierać tworzenia podobnych planów bez zaangażowania w to zainteresowanych mieszkańców.

9. Bezpieczeństwo energetyczne na poziomie gminnym.

Gospodarka miast i miejscowości wschodniej Ukrainy jest silnie związana z monopolistycznym systemem dostaw energii. W miastach średniej wielkości w obwodzie donieckim często istnieje jedna scentralizowana kotłownia wraz z towarzyszącymi jej drogimi i przestarzałymi sieciami przesyłowymi. Zimą całe miasta mogą pozostać bez ogrzewania (vide awaria w Alczewsku w 2006r. lub brak ogrzewania i dostaw wody przez kilka tygodni zimą 2015r. w Krasnoarmijsku).

Utrzymanie tej sytuacji wytworzy w niedalekiej przyszłości wiele problemów. Brak wolnego rynku a zatem konkurencji może prowadzić do manipulowania cenami i sztucznego utrzymywania ich na wysokim poziomie, a także zagrożenia katastrofą technologiczną.

Monopoliści (związani z dostawami z Rosji) mogą aktywnie zwalczać wszelkie próby demonopolizacji i inwestycji we własne źródła gazu i ropy oraz inne systemy wytwarzania i oszczędności energii. Monopolistyczna kontrola rynku energii i surowców jest jednym z czynników podtrzymujących oligarchiczny system, który zarazem czerpie z tego trudne do skontrolowania zyski.

Urynkowienie cen gazu jest pierwszym najważniejszym krokiem na drodze do demonopolizacji i uzdrowienia rynku energii. Potrzebna jest równocześnie polityka wsparcia dla technologii i producentów energii w skali lokalnej. Ta polityka może i powinna oznaczać akceptację (licencje) dla lokalnych firm wydobywających gaz, ropę, węgiel czy producentów „zielonej energii” (na przykład z biomasy). Taka polityka ma też wszelkie szanse powodzenia, gdyż może opierać się na rozwiniętej strukturze uczelni technicznych, licznych innowatorach, patentach i konstruktorach lub bardzo obfitych zasobach własnych (w tym biomasy – zasobie powstałym z produkcji rolnej).

Aktywność inżynierów i techników jest jednym z najciekawszych fenomenów na wschodzie Ukrainy. To efekt obecności licznych uczelni technicznych, jak i rozwiniętego przemysłu wysokich technologii (samolotowego, rakietowego, aparatury kosmicznej, zbrojeniowego, chemicznego, niskich temperatur, itp). Wielu z tych ludzi po stracie pracy założyło własne warsztaty, pracownie czy też małe zakłady produkcyjne.

Wschód Ukrainy był i powinien pozostać centrum innowacyjności. Dzisiaj oznacza to wspieranie „nowych technologii” systemami kredytów i środkami na badania naukowe.

10. Media lokalne. Stan i zadania.

Problemy, które przedstawiano nam w poszczególnych miejscowościach nie mogą być efektywnie rozwiązane bez społecznego dialogu, bez włączenia obywateli (mieszkańców) w proces ich rozwiązywania. Włączenie obywateli to zarazem włączenie ich w proces współdecydowania obywatelskich organizacji. Jednocześnie taki dialog w naturalny i zrozumiały sposób musi obfitować w spory i konflikty. W ich efekcie wypracowane będą lepsze rozwiązania.

Nieodzowne dla takiego dialogu społecznego jest istnienie niezależnego forum (organu) opinii publicznej. Nie można sobie wyobrazić samorządności miast w Europie bez lokalnej, niezależnej prasy, radia czy telewizji. Także w Polsce wraz z reformą samorządową powstały nie tylko lokalne media, ale także organizacje i fundusze, które wspierały ich rozwój i działanie oraz gwarantowały niezależność. Czas systemowych reform oznacza zmiany tak wielkie i na tak wielu polach, że bez fachowego opisu, komentarza i nadzoru nad lokalną władzą trudno byłoby uniknąć błędów i nadużyć. Współczesnie dochodzą do tego dodatkowe media (Internet) lecz nie wolno zaniedbać mediów tradycyjnych. O ich skuteczności bardzo dobitnie i dramatycznie świadczy wpływ, jaki mają na ludność terenów okupowanych.

Kluczową kwestią jest niezależność finansowa. Można i należy w tej kwestii wystąpić do instytucji międzynarodowych o skonstruowanie programu, który wesprze niezależność finansową lokalnych mediów. Rozwiązaniem byłoby stworzenie amerykańsko/kanadyjsko/europejskiego funduszu wsparcia niezależnych mediów lokalnych. Metodologia działania takiego funduszu może czerpać z bardzo pozytywnych polskich doświadczeń, w tym także z doświadczenia Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności.

Nie ma żadnych szans na reformy w Ukrainie bez zbudowania niezależnych mediów (niekontrolowanych przez aparat oligarchicznej władzy).

11. Budowa władzy sądowniczej.

Potrzeba niezależnej władzy sądowniczej jest tyleż oczywista, niezbędna, co zarazem trudna do realizacji. Przedstawiciele władz w różnych miastach prezentowali problemy, jakie napotykają w realizacji swoich zadań. Wynikają one ze sposobu działania prawa. Jego konstrukcja powoduje, że każda decyzja organu władzy może być zinterpretowana, jako niezgodna z prawem. Podstawowe źródło tego problemu jest oczywiste. Urzędnicy miejs nie znają i nie rozumieją pojęcia „Prawa”, jako systemu. Prawem jest dla nich zbiór przepisów zebranych w ustawach. „System Prawa” jest „mądry”, bo wie, co robić, gdy przepis jest nieadekwatny do sytuacji (czasem wręcz głupi), gdy jest sprzeczny z innym przepisem, gdy przepisu nie ma, a problem musi być rozwiązany. Takie jednak pojmowanie „Systemu Prawa” wydaje się być całkowicie nieznane, niezrozumiałe, wręcz obce.

Prawo, jako system może działać tylko w warunkach prawidłowego działania (interpretacji) przez prawników oraz, w ostatecznej instancji, przez sędziów. Jeśli chcemy, aby aparat władzy na wszystkich szczeblach podejmował decyzje, rozwiązywał problemy bez obaw i posądzenia o „bezprawne działanie”, to musi być wprowadzona europejska kultura interpretacji i stosowania prawa. Istniejąca, zaobserwowana w Ukrainie praktyka, to prosta kontynuacja moskiewskiej szkoły prawa, która jest owocem gwałtu dokonanego tam na niemieckiej szkole pozytywizmu prawniczego.

Reforma systemu stanowienia prawa, jego interpretacji i reforma władzy sądowniczej wykracza poza obszar tego audytu i treść powyższych badań. Niezbędne jest jednak poszukiwanie rozwiązań, które pozwolą działać władzom lokalnym pomimo patologii w stanowieniu i interpretowaniu prawa.

Interesujący jest, z tego punktu widzenia, postulat powołania (wybrania) sędziów do sądzenia spraw na szczeblu lokalnym. Taka instytucja jest znana w historii krajów Europy. W Wielkiej Brytanii są to Sędziowie Pokoju. W Ukrainie także istniała, w tradycji kozackiej, instytucja wybieralnego sędziego. Sędziowie pokoju istnieli także w Imperium Rosyjskim.

W tradycjach kozackich oraz w historii Imperium Rosyjskiego istniały podobne instytucje, dlatego też należy poważnie podejść do idei odnowienia oraz adaptacji takich tradycji. Do programu I Zjazdu Solidarności włączono (niezrealizowany) plan stworzenia takiej instytucji sądowej.

Należy bardzo poważnie podejść do postulatu przywrócenia tej instytucji sądowniczej w Ukrainie na poziomie gminy.

Miejscem (krajem), gdzie można i należy zdobywać wiedzę i doświadczenie w organizacji i działaniu wybieralnego sędziego jest oczywiście Wielka Brytania oraz Kanada (https://en.wikipedia.org/wiki/Justice_of_the_peace).

Autorzy raportu

  • Zbigniew Bujak
  • Oleksandr Shevchenko
  • Nataliya Zubar
  • Vitaliy Ovcharenko
  • Serhiy Petrov
  • Vyacheslav Martynov
  • Swietłana Lewiszko
  • Dominik Rygorowicz
  • Viktor Garbar
Учасники місії в селі Олександро-Калинове Донецької області, в 30 кілометрах від лінії фронту.
Учасники місії в селі Олександро-Калинове Донецької області, в 30 кілометрах від лінії фронту.

English version of this analysis

Українська версія цього аналізу