Kolejny trudny dzień dla Charkowa – moskowici ponownie rozpoczęli naloty rakietowe na miasto po północy. Ostatni tydzień miał taką ciekawostkę, że około północy bili z Iskanderów z regionu Biełgorodskiego po Charkówie i po przedmieściach. Zniszczona została szkoła nm 17 w Sałtówce – dość dobra pod względem świadczenia usług edukacyjnych szkoła anglojęzyczna, w której między innym jest Muzeum Jesenina. Moskowici strzelali już w pierwszym tygodniu ataku na miasto, ale teraz postanowili je rozstrzelać i całkowicie zniszczyć. Razem z ośrodkiem kultury moskowickiej. W efekcie jedna kobieta zginęła podczas schodzenia do schronu, ochroniarz został ranny, a trzy osoby przebywające w schronisku zostały uratowane przez przybyłych na wezwanie strażaków. Nawiasem mówiąc, pożar był w bibliotece szkolnej … Kolejny przylot był w strefie przemysłowej w rejonie Słobidzkim – tam zniszczono kolejny magazyn. Nic dziwnego (przynajmniej dla mnie), placówki oświatowe i magazyny są celem moskowitów.
W ciągu dnia zdarzały się również ostrzały. Moskowici pokonali Oleksyiwkę, Piatychatki i Północną Sałtówkę. A w nocy po północy – kolejny atak rakietowy na Charków.
Na północnych przedmieściach doszło do wielu ostrzałów we wsiach Ruskie i Czerkaskie Tyszki, Cyrkuny, Ruska Łozowa, Dementiówka, Bezruki, Pytomnik i Nove, Prudianka, Słatyne i Derhacze. Były też na terenie Starego Sałtowa i okolicznych osad, ostrzały są w rejonie Chuguiw.
Фото: Головне управління ДСНС України у Харківській області, CC BY 4.0
Według burmistrza Dergaczowów w Cupiwce stacjonuje ukraińskie wojsko. Brak jest oficjalnych informacji ze Sztabu Generalnego i jednostek Sił Zbrojnych. Walki trwają na północ i północny wschód od Charkowa.
Dzień w Charkowie był burzliwy i deszczowy. Kiedy nad głową huczy silna burza, najważniejsze jest, aby się nie bać i nie pożegnać z życiem z wyprzedzeniem. Kolejne doświadczenie wojny zdobyte przez mieszkańców Charkowa oraz innych miast i wsi frontowych i bliskofrontowych. Przez cały wieczór i część nocy niebo świeciło błyskawicami, padało. Na południowych przedmieściach ulewa i wiatr wyrządziły niewielkie szkody – powaliły słupy energetyczne i drzewa. Jednak nawet podczas burzy można odróżnić przyloty i odloty od samej burzy. Trzeba tylko uważnie wsłuchiwać się w „powietrze”.
Władze miasta Charkowa podały liczbę działających sklepów spożywczych i innych: od 1 czerwca w mieście było 166 supermarketów, prawie 190 aptek i 32 markety, sklepy AGD i RTV, materiały budowlane itp. przywracają pracę sieci sklepów Eva i Prostor. To zdecydowanie pozytywna sprawa, bo są pracownicy, którzy pracują, więc mogą kupić coś więcej niż tylko jedzenie.
Wnioski o mienie zniszczone w wyniku ostrzału moskowickiego można składać do CNAPu w Charkowie, podając informacje o mieniu, jego uszkodzeniu lub zniszczeniu, paszport i kod.
Miasto reorganizuje siatkę połączeń autobusowych, a od 4 czerwca planują zmienić rozkład metra – od 6:30 do 20:00 (obecnie od 7 do 19). Powstrzymuję się od komentowania, czy jest dobrze, czy źle, ponieważ uważam, że niektóre działania władz dotyczące nadmiernego rozwoju komunikacji w mieście frontowym są niekorzystne dla sytuacji bezpieczeństwa w ogóle i wojska, które utrzymuje tę sytuację na stałym poziomie.
Ale tramwaj w mieście wciąż jest na ukończeniu. A maruderzy dobijają, tym razem dwóch, którzy ponownie ukradli ponad 40 metrów przewodu nośnego w ChTZ.
Przy okazji, o stanie bezpieczeństwa. Niektórzy żołnierze wprost mówią, że moskowici mogą rozpocząć nową masową ofensywę na Charków. Wojsko oczywiście jest gotowe, ale bardzo obawiają się, że w mieście znów jest dużo ludzi, a ono przejmuję się bezpieczeństwem, jeśli dojdzie do ofensywy i masowego ostrzału miasta. Dlatego powrót do Charkowa tym, którzy jeszcze nie wrócili, jest za wcześnie. Nie mówią o przybliżonej dacie, ale przynajmniej poczekają do końca lata i tam będzie jasne z sytuacją operacyjną. Cóż, kolejna ważna kwestia: warto mieć zapas żywności do długotrwałego przechowywania i wody. Ogólnie rzecz biorąc, proste zasady, do których wielu charkówian jest przyzwyczajonych. Przynajmniej przestrzegam tych zasad, bo zagrożenie dla miasta jeszcze nie zniknęło.
Z pozytywnego. Polska skupi się na odbudowie obwodu charkowskiego po wojnie. To jest bardzo dobrze. Ponadto Charków jest ważnym miastem dla Polaków – działał tu także Konsulat Generalny, jest też polskim pomnikiem polskich oficerów rozstrzelanych w Charkowie przez Sowietów.
Iryna Wereszczuk obudziła się i w końcu wezwała mauczycieli z okupowanych terytoriów do opuszczenia ich i niewspółpracy z moskowitami. Zaapelowała też do rodziców z dziećmi o odejście. Ale już trochę za późno – opuszczenie okupowanych terytoriów jest praktycznie niemożliwe (okupanci nie zgadzają się na zielone korytarze), gdy tylko przez moskowię. I jest też problem dalszego umieszczania ludzi – nie ma gwarancji państwowych dla nauczycieli (którzy wyraźnie nie są najbogatsi) dotyczących mieszkania.
Charkowski Narodowy Uniwersytet Spraw Wewnętrznych przeniósł się do Kamieńca Podolskiego i będzie zlokalizowany na bazie Państwowego Uniwersytetu w Kamieńcu Podolskim. Jest gotowy na przyjęcie 700 kadetów.
W Charkowie materiały ze sprawy przeciwko mieszkańcowi Charkowa, który wspierał okupantów na portalach społecznościowych i rozpowszechniał wiadomości popierające moskowię, trafiły do sądu. Jeszcze jeden mężczyzna, który jest obecnie przetrzymywany w areszcie śledczym w Charkowie i jest podejrzanym o gwałt, nakłaniał współwięźniów do ucieczki z ośrodka w przypadku zajęcia miasta przez raszystów i współpracy z nimi.
W wyzwolonej wsi Szestakowe liczą straty z ponad dwumiesięcznej okupacji moskowickiej. Kompleks rolniczy, który jest bazą Charkowskiego Zakładu Mleczarskiego, który wytwarza produkty pod marką Agromol, został faktycznie zniszczony: zginęły setki krów, budynki zostały poważnie uszkodzone, a gleba zaśmiecona muszlami i odpadami hodowlanymi.
Na południowym wschodzie regionu toczą się walki na kierunkach słowiańskim i barwińkowskim. Ostrzelane są również wioski frontowe i Barwinkowe – większość ostrzałów spada na nie nocą.
Prokuratura Generalna i DBR ogłosiły podejrzenie o zdradę innego kolaborantę wowczańskiej policji, Leonida Barannika, który służył jako funkcjonariusz policji lokalnej i 24 lutego rosyjskie wojsko okupowało Wowczańsk. Barannik, który pracował jako funkcjonariusz gminy i tego samego dnia rozpoczął współpracę z okupantami, przekazał im firmowy samochód Renault Duster, pokazał moskowickiemu wojsku domy posiadaczy broni, uczestników operacji antyterrorystycznej i policjantów z bronią palną. Ponadto pełnił służbę na raszystowskich punktach kontrolnych.
Nawiasem mówiąc, wśród niedawno odznaczonych Orderem „Za odwagę” III stopnia jest sześciu pracowników i podchorążych Wojskowego Instytutu Wojsk Pancernych NTU „ChPI”. Dziękuję za poświęcenie!
Dziś Nagrodę Darwina otrzymuje rota wywiadowcza ORLO, t zw.„LNR”, która zniknęła gdzieś w Małej Rogani (wieś została wyzwolona 26 marca 2022 r.) i nie ma informacji o losach prawie 40 osób na okupowanych terytoriach obwodu ługańskiego. Rozpuszczeni w czarnej dziurze, czy jakoś tak, z powodu braku znajomości teorii względności Alberta Einsteina z notatkami Naczelnego Wodza Sił Zbrojnych Ukrainy Walerego Załużnego.
Wierzymy w Siły Zbrojne i robimy wszystko, co możliwe, aby przybliżyć nasze zwycięstwo!
Szkoła w Sałtówce została zniszczona Zdjęcie: Główna Dyrekcja Państwowego Pogotowia Ratunkowego Ukrainy w obwodzie charkowskim (Region), CC BY 4.0
Serhij Petrow, historyk, dziennikarz,
dokumentator faktów o zagładzie cywilnej w Charkowie
