Zmniejszyła się intensywność ostrzałów Charkowa (często zdarza się to w któryś z dni weekendu). Północne przedmieścia Charkowa będą nadal ostrzeliwane. Dzień rozpoczął się alarmem powietrznym i groźbą ostrzału artyleryjskiego. Gdzieś o wpół do czwartej rano usłyszano 2 przyloty, jak rakiety, ale nie wiadomo, gdzie spadły. Mówią, że gdzieś na północnych przedmieściach, a w oficjalnych raportach nie było o nich ani słowa. Kolejny dzień bez ataków rakietowych na Charków. I generalnie nie było masowych uderzeń na miasto (artylerią odrzutową lub rakietami).
[…]