Dzień był relatywnie spokojny. Pod pewnymi względami nawet spokojniejszy, niż wczoraj. Wprawdzie niby są negocjacje, ale nie zaobserwowano wielkiej aktywności moskowitów. Rano była lekka aktywność raszystowska. Uderzyło w Północną Sałtówkę i trochę w pozostałe części Sałtówki, wsi Żukowskie, Piatychatki. Intensywny ostrzał miał miejsce w Oleksijiwce, Derhaczach, ChTZ i Obriju. Znowu pociski spadły na Uniwersytet ChAI.
W Piatychatkach sprawdzono źródło prominiowania – sama instalacja jądrowa jest nienaruszona i nie ma zagrożenia.
W tym samym czasie nasi nadal oczyszczają wyzwolone tereny – wsie Mała Rogań i Wilchówka, odnajdują zwłoki moskowickich żołnierzy, którzy ukrywają się w piwnicach domów. Obszar na wielu podwórkach i wokół nich jest mocno zaminowany. Poza tym nasi oczyszczają autostradę na Czuhujiw, którą okupanci kontrolowali przez kilka tygodni – dogonili część moskowickiej kolumny i trochę ją nadszarpnęli. Zdobyto część sprawnego sprzętu, w szczególności SRP (System rakiet przeciwlotniczych)”Tunguska”. Na poboczach trupy moskali i ludności cywilnej, spalone samochody. Wycofując się moskale nie tylko plądrowali, wyszydzali, gwałcili, ale po prostu rozstrzeliwali cywilów w jak najlepszych czasach NKWD – strzał w skroń. Niektóre trupy raszystów bez śladu śmierci od kul – po prostu rzucano ich na śmierć z głodu i zimna. Most przez Doniec Siewierski do Baszkirówki został wysadzony w powietrze przez moskali.Jeden z uczniów z Charkowa koordynował prowadzenie ognia za pośrednictwem Telegramu za wynagrodzenie. Nie zapłacili mu ani grosza, ale teraz została otwarta sprawa kryminalna. Ale chłopak jest niepełnoletni.
W całym Charkowie gruz jest rozbierany i sprzątany. Robią to nie tylko instytucje użyteczności publicznej, ale także wielu wolontariuszy. Jak podaje Rada Miasta, do tej pory w proces ten zaangażowało się około 2000 osób. Charkowianie kochają swoje miasto, wiedźcie o tym. Morale jest wysokie, nienawiść do moskali też jest na dobrym poziomie.
Pracownicy użyteczności publicznej naprawiają komunikację, w niektórych obszarach, gdzie zrobiło się ciszej, podłączyli światło. Na przykład w Piatychatkach, gdzie nie ma gazu i wody. Robotnicy komunalni wraz z energetykami naprawdę robią wszystko, co możliwe i niemożliwe dla funkcjonowania miejskich systemów podtrzymywania życia! Coraz więcej rynków zaczyna działać – handel się ożywia. W porównaniu do tego, co było miesiąc temu – to po prostu powiew świeżego powietrza!
Niektórzy mieszkańcy Charkowa piszą o konieczności uruchomienia metra. Jednak moim zdaniem jest to niebezpieczne i niewłaściwe. Po pierwsze, teraz wszystkie wagony metra są pod ziemią. Po każdym rejsie i określonym przebiegu konieczne jest wykonanie przeglądów i napraw przewidzianych odpowiednimi przepisami, w tym: test dźwigowy. Odbywa się to w zajezdni. Nie da się tego zrobić pod ziemią. Dlatego uruchomienie metra jest po prostu niebezpieczne dla miasta – moskowici wciąż są bardzo blisko Charkowa.Niewiele jest informacji o regionie – w Iziumie toczą się ciężkie walki. Ostrzelali też ponownie miasto Barwinkowe, które jest blokowane przez nasze wojsko.Pojawiła się informacja o Bałąklii, że w ciągu ostatniego tygodnia dostarczono tam 50 ton pomocy humanitarnej, więc o braku pomocy ze strony Ukrainy, o której apelował głowa miasta-kolaborant Iwan Stołbowy, jest kłamstwem, mającym usprawiedliwiać jego współpracę z okupantami. Natomiast w innej gminie nie ma podobnych nastrojów, bo lokalny głowa jest mocno proukraiński.Raszyści zniszczyli uderzeniem rakietowym kolejny budynek Obwodowej Administracji Państwowej – tym razem w Mikołajowie i tam część budynku runęła na wszystkie piętra. To zemsta na szefa Mikołajowa OWA Witalija Kima, który na szczęście, zaspał, ale zginęło 12 osób, a wiele zostało rannych niestety.
W tym samym czasie ludzie nadal są deportowani do moskowii z okupowanych terytoriów. Tak, wywieziono pacjentki i personel jednego ze szpitali położniczych w Mariupolu. Tam trwają ciężkie walki, raszyści nie mogą podejść do Azowstalu, właśnie sami to uznają.
W Berdiańsku lokalny usługodawca zrzekł się koncesji na usługi, a wszyscy pracownicy zwolnili się, żeby nie współpracować z okupantami, kiedy tamci przybyli do jego biura. Bardzo dziękujemy za proukraińską postawę i odwagę!
Moskale wycofują część swoich sił z rejonu Kijowa i Czernihowa, najwyraźniej w celu wzmocnienia grupy, która jedzie do Iziumu-Słowiańska, Rubiżnego-Siewierodoniecka i Mariupola. To tutaj w najbliższej przyszłości rozegrają się najbardziej zaciekłe walki.Jest też dobra wiadomość. Wieczorem wysadzono wpowietrze skład amunicji we wsi Krasny Oktiabr koło Biełgorodu, gdzie rannych zostało czterech raszystów wojskowych. Po pierwsze, to jest fajnie! A po drugie, to wam za Piatychatki, dranie! Według oficjalnej wersji raszystów przyczyną detonacji był „czynnik ludzki”, według innej – przyleciała odpowiedź. Mniej rakiet zostanie wystrzelonych w Charków i region! W charkowskich portalach społecznościowych – przyjazny trolling moskali, jak mówią „Biełgorod – miasto pierwszego salutu” [w czasie II wojny światowej, ale to nieprawda, a raczej – nie tylko].
I Illa Kiwa, który uciekł do Moskwy i aktywnie brał udział w transmisji raszystowskiej telewizji, był podejrzany o wezwania do obalenia porządku konstytucyjnego i władzy państwowej oraz o wezwania do prowadzenia agresywnej wojny. Wreszcie i amen!
Jeśli chodzi o negocjacje, to w tej chwili nie wierzę w możliwość takich porozumień. Po pierwsze, moskale nie będą chcieli opuścić nowo okupowanych terytoriów obwodów ługańskiego i donieckiego, a także południa Ukrainy. W „bagnie” (rosji) krążą już plotki o takiej zdradzie, o jakiej nikt nie śnił. Na ich podstawie niektórzy twierdzą że Ukraińcy powinni być prędzej zabici, niż ruskie miałyby oddać wszystkie nabytki. Zachowujcie więc zimną krew – wszystko rozstrzygnie się w bitwach o naszą ziemię i nasz kraj.
Dziś Roman Hrybov, autor słynnego na całym świecie oświadczenia – “Rosyjski okręt wojenny, idź nachuj!” został odznaczony przez Czerkaską Obwodową Administrację Państwową. Bohaterski obrońca Zmijinego został uwolniony z niewoli i wrócił do domu! Chwała Bohaterowi!
Śmieszne. Prokuratura Generalna moskowii zażądała, aby w ciągu jednego dnia artykuł z moskowickiej Wikipedii trafił do oficjalnej moskowickiej wersji informacji o inwazji moskowii na Ukrainę. Inaczej grozi zablokowaniem zasobu. Faktem jest, że zgodnie z wynikami dyskusji, źródła moskiewskie, poza oficjalnym stanowiskiem urzędników państwowych, nie są uznawane za źródło informacji. Obecna odpowiedź dla wikiwspólnoty polega na wysłaniu jej za rosyjskim okrętem wojennym. Co więcej, nie można uzyskać dostępu do Wikipedii przez VPN, ponieważ takie serwery proxy są blokowane globalnie. Więc ten krok raszystów będzie końcem ru-wiki jako projektu.
Jeden z raszystowskich „cesarzy” na lokalnej wiki, pochodzący z Charkowa, który powiedział mi w 2013 roku, że „języka ukraińskiego nie było i nie ma” i który jest w Moskwie od 2014 roku, został „zbanowany” we wszystkich kwestiach ukraińskich przez sześć miesięcy. A w ogóle – niech blokują.
Otóż dziś premię Darwina przyznano Rosawiacji, bo hakerzy usunęli informacje w 65 terabajtach – z rejestrem samolotów, korespondencją biznesową z okresu 1,5 roku i wszystkimi bazami danych. Nie można go przywrócić, ponieważ nie robili kopii zapasowych: po prostu nie przeznaczali na nie pieniędzy. A teraz przejdą do papierowego obiegu dokumentów… Krótko mówiąc, epiccy idioci!
Wspierajmy siły obronne Ukrainy – Siły Zbrojne, Służbę Bezpieczeństwa Narodowego, Obronę Terytorialną, pomagajmy wolontariuszom, medykom, ratownikom i służbom komunalnym. Wierzymy w siebie i nasze Siły Zbrojne i na pewno na zawsze będzie Ukraina!
Sierhij Pietrow Na zdjęciu:
Główny Zarząd Państwowego Pogotowia Ratunkowego Ukrainy w obwodzie charkowskim, licencja CC BY 4.0.