Dzisiaj był stosunkowo spokojny dzień. Ostrzał miasta był, ale słabo intensywny i falami. Falistość stała się wyznacznikiem ostatnich dni.
Rano doszło do lekkiej aktywizacji moskali. Około godziny 10 park Horkogo został ostrzelany. Trafnie i mocno. W tym czasie przebywałem w pobliżu Sarżynego Jaru. Jednak niestety taka jest codzienność Charkowa… Podczas ostrzału zniszczono część atrakcji i budynków w parku. Ponadto ranny został jeden z pracowników komunalnych. Myślę, że Kernes na tamtym świecie znajdzie sposób na zorganizowanie osobnego piekła dla tych moskali, którzy zniszczyli jego potomstwo.
Fizyko-techniczny wydział Uniwersytetu Karazina na Piatychatkach. Foto Serfij Pietrow, CC BY-SA 4.0
W ciągu dnia ostrzelali Sałtówkę, Wielką Danyłówkę, Oleksijiwkę, Piatychatki, Obrij i ChTZ. Najbardziej intensywny ostrzał raszystów miał miejsce w Północnej Sałtówce. W tej chwili jest to najgorętsze miejsce na ostrzały w mieście w ogóle. Około jedna trzecia wszystkich ostrzałów leci na Sałtówkę. Największe osiedle po prostu niszczy się – z całą cywilną infrastrukturą, ze wszystkimi budynkami. W Północnej Sałtówce nie ma żadnych nieuszkodzonych budynków w wyniku ostrzałów, od wybicia okien do całkowitego zniszczenia niektórych budynków (szkół czy przedszkoli). Ponadto na Północnej Sałtówce, biegnącej od Kytlyarczynego Jaru (ul. Dżerelna) do obwodnicy, budowane są 9, 12 i 16-piętrowe budynki. Wciąż są ludzie, którzy z braku światła i gazu gotują sobie w ogniskach na podwórkach zniszczonych domów, chowając się w swoich piwnicach…
Doszło również do ostrzału Dergaczów i innych wsi gminy miasta Dergacze, w wyniku którego uszkodzeniu uległ jeden z gazociągów. Nie było cicho na czuhujiwskim kierunku.Nasz zespół dokumentalistów każdego dnia, nagrywając różne zniszczone budynki w Charkowie, znajduje jedynie potwierdzenia, że moskale celowo niszczą infrastrukturę cywilną, którą szczegółowo opisałem w Kronikach z 30 marca, we wszystkich miejscach, do których mogą dotrzeć. Z wyjątkiem zniszczonej Północnej Sałtówki i Obriju, a także Wielkiej Danyliwki z poważnymi zniszczeniami, we wszystkich innych częściach miasta zniszczenia są całkowicie regularne.
Niektórzy mieszkańcy wrócili do jednej z dzielnic miasta, która przeżyła bardzo silny nalot z kilku miesięcy temu, gdzie otworzono kilka sklepów, a nawet kilka kiosków. Choć to nie zaprzecza, że ponad połowa mieszkańców Charkowa faktycznie opuściła miasto, przynajmniej na przedmieściach, gdzie jest cicho i spokojnie.
Pracownicy Uniwersytetu Karazina postanowili pozostać w Charkowie, pomimo oświadczenia jednego z urzędników Ministerstwa Edukacji o przeniesieniu go do innego miasta. A teraz proces edukacyjny trwa w formacie online.
Z obwodu jest niewiele nowych informacji. Ciężkie walki trwają na obrzeżach Iziumu, ale nasi odważni obrońcy dzień po dniu miażdżą kolejne jednostki hordy moskiewskiej, które dzień po dniu rzucają na Izium.
Kolumny moskowitów są zarówno w pobliżu Wałujek, jakie już przemieszczają się przez okupowaną Dworiczną i Kupiańsk do Iziumu.Na południu obwodu charkowskiego została atakowana rakietami Łozowa, w wyniku których domy zostały uszkodzone. 4 osoby zostały ranne, a samo miasto zostało bez prądu i wody. Według lokalnych władz naprawa potrwa co najmniej 3 dni. To kolejny dowód na to, że raszyści chcą zniszczyć systemy podtrzymywania życia ukraińskich miast. Ataki rakietowe przeprowadzono także na Połtawę, Krzemieńczuk (na rafinerii), Myrhorod i Pawłohrad, gdzie uszkodziły m.in. stację kolejową i wiadukt.
Również w obwodzie charkowskim ukraińskie wojsko jednym strzałem zniszczyło dwa okupanckie helikoptery Mi-8 z kompleksu przeciwpancernego Corsair: pocisk trafił w jeden z nich, po czym stał się niekontrolowany i uderzył w inny. Jeden cios – minus 2 jednostki powietrzne od raszystów! Wspomina się o moskiewskim przysłowiu dziecięcym o widelcu (jeden cios – cztery otwory).Raszyści zajęli część wsi Oskił, centrum gminy wiejskiej Oskił w pobliżu Iziumu, i wysadzili zaporę zbiornika (stan oskilskiej elektrowni wodnej nie jest znany). Z tego powodu woda spłynęła do Oskiłu i Dońca Siewierskiego, zalewając terytorium Ławry Świętogórskiej. Nawiasem mówiąc, zbiornik Oskił był częścią systemu regulacji zaopatrzenia w wodę Donbasu, gdzie woda była historycznie dużym problemem.
Ponadto prawie wszystkie jednostki wycofały się z prawego brzegu Dońca Siewierskiego w pobliżu Bałaklii, aby przenieść dodatkowe siły do Iziumu. Jednocześnie ukryli swój wyjazd, ostrzeliwując szpital Bałaklii, aby oskarżyć Siły Zbrojne Ukrainy. Bałaklija jest zajęta, w większości są to jednostki obsadzone przez ORDLO.
Jednocześnie nadal istnieje groźba ostrzału z granatników rakietowych i nalotów w miejscowości Barwinkowe, gdzie trwa ewakuacja ludności cywilnej.
Krążą opowieści o nieznanych bohaterach wojskowego Charkowa: podczas ostrzału miasta przez artylerię rakietową 1 marca br. jeden z pocisków trafił w pobliżu stacji Charków-Pasażerski i najpierw załoga lokomotywu CzME-3 Charków-Sortuwalny najpierw dostosowała wagony ogradzalne, a następnie zaczepiając rakietę linami o samochody, ostrożnie wyciągnęła ją z ziemi pod kontrolą funkcjonariuszy SES. To prawdziwy heroizm, który powinien odznaczać się nie tylko ministerskimi, ale i państwowymi nagrodami.
Trwają walki o Rubiżne i Popasną. Moskale próbują zająć Awdijiwkę i Marjinkę, atakując Wuhledar, inne miasta i miasteczka na linii kontaktu w północnej części obwodu donieckiego, gdzie linia kontaktu pozostała taka sama jak w lutym tego roku, ale nasza chwalebna armia odpiera raszystowskie ataki.
Według ukraińskiego wywiadu w okupowanych wsiach obwodu Izium obwodu charkowskiego ludność cywilna stawia opór – ktoś podał moskowitom pyszne ciasta. po czym 2 zmarło, a 28 było na oddziale intensywnej terapii. Dobry przepis przeciwko okupantom! A około 500 kolejnych raszystów trafiło do szpitala po spożyciu alkoholu niewiadomego pochodzenia.
Dziś w Energodarze miała miejsce proukraińska akcja, ale jej okupanci ponownie rozproszyli ją granatami świetlnymi i dźwiękowymi oraz ogniem karabinów maszynowych. Dziękuję darczyńcom energii za opór moskowitom.
Moskale wycofali się z obwodu kijowskiego i teraz cały obwód kijowski jest wolny od okupantów. Podobnie niektórzy wycofują się z regionów Czernihowa i Sum. Jednocześnie plądrują, niszczą ukraińskie miasta i wsie, zabierają cenne mienie i mordują wielu cywilów. Terytorium jest również aktywnie eksploatowane, zwłaszcza w budynkach mieszkalnych.
Jeden z najsłynniejszych ukraińskich fotoreporterów na Ukrainie Maks Lewin zmarł pod Kijowem. Jego ciało znaleziono na wyzwolonym terytorium. Zniknął 13 marca, kiedy poszedł sfilmować bitwę o Kijów.
Nagrania i zdjęcia z Buczy są gorsze niż nazizm. W rzeczywistości raszyzm jest gorszy niż nazizm. Tylko wieczorem 2 kwietnia na ulicach znaleziono martwych prawie 300 cywilów – większość zwłok – ofiar terroru okupantów wobec ludności cywilnej, z których część została przykopana przez moskowitów. Aby ukryć ślady zbrodni. Dziesiątki mężczyzn i kobiet zabitych po gwałtach i torturach przez okupantów, dziesiątki osób zabitych ze związanymi rękami, dziesiątki osób zabitych w tył głowy, jak strzelało NKWD w latach 30. i 50. XX wieku.A niektóre kobiety, zgwałcone i zabite, zostały spalone przez raszystów, aby ukryć swoją zbrodnię. To jest naprawdę ludobójstwo Ukraińców. Ludobójstwo w XXI wieku, w 2022 roku! Tak było w Ruandzie w 1994 roku, ale pod pewnymi względami moskali przewyższyli ich w tamtejszych okrucieństwach!
Wszystko to jest rasizmem, który pod różnymi postaciami istnieje od ponad 500 lat, od czasu koncepcji „Moskwa – trzeci Rzym, a czwartego się nie dzieje”, która istniała w postaci Imperium Moskiewskiego, Imperium Rosyjskiego i Związek Radziecki, a teraz w nowoczesnej moskowii. Ich celem jest odrodzenie przynajmniej terytorium ZSRR, co najwyżej terytorium państw Układu Warszawskiego.
Dlatego chcą przejąć Ukrainę, czy to z ludźmi, czy bez, czy ze zniszczoną infrastrukturą. Jednocześnie wartością dla rasizmu jest wyłącznie terytorium, nawet bez ludności, ponieważ ich celem jest dotarcie do granicy z Polską, aby tam umieścić swoje rakiety balistyczne, które wtedy będą mogły objąć praktycznie całą Europę. Faktyczna okupacja Białorusi czy faktyczna okupacja Krymu nie daje im takich możliwości.
Tylko posiadanie Ukrainy daje taką możliwość szantażowania Europy. Wielkość rasizmu nie tkwi w gospodarce, a jedynie w wielkości terytorium, liczbie żołnierzy i broni, umiejętności zastraszania całego świata, zwłaszcza pałką nuklearną, aby świat, a zwłaszcza kraje zachodnie, był bardziej przychylny kaprysom politycznym i gospodarczym Moskwy. Ich celem jest asymilacja Ukraińców, a ci, którzy nie współpracują, są po prostu niszczeni, fizycznie eliminowani. Chcą zabić nas, wszystkich Ukraińców. To gorsze niż nazizm! Raszyzm jest ideologią typowo mizantropijną.Aktywna faza wojny Ukrainy z Moskwą może zakończyć się tylko ostrymi sankcjami i dopóki Europa nie będzie mogła całkowicie zrezygnować z moskiewskiego gazu i ropy, handel powinien być prowadzony wyłącznie w oparciu o „paliwo w zamian za żywność”. Wszelki inny handel z moskowią i obecność tam zagranicznych firm muszą zostać zatrzymane. Ukraina stoi na czele walki z hordą, która nie porzuciła idei światowej dominacji i światowej rewolucji, którą bolszewicy ogłosili w 1917 roku.
Ale to nie gwarantuje pokoju w przyszłości. Prawdziwym przykładem jest KRLD, która ma broń jądrową. Dlatego moskowia spróbuje odzyskać siły i rozpocząć nową wojnę. Tylko najsurowsze sankcje i całkowita izolacja nie pozwolą na ciągłą wojnę w Europie. Aby to uniemożliwić, nie wystarczy nawet pozbawienie broni jądrowej i deraszyzacja, która powinna trwać 30-50 lat (około 2 pokoleń), w przeciwieństwie do 10 lat denazyfikacji w Niemczech Zachodnich. Moskowia musi przestać istnieć w swoich obecnych granicach, a zniewolone narody z pewnością muszą uzyskać niepodległość. To jest niemożliwe?
W 1984 wierzono, że ZSRR będzie trwał wiecznie, ale za 7 lat doszło do bankructwa i rozpadu tego imperium zła i powstania niepodległych państw narodowych, a Ukraina – odzyskała swoją państwowość po okupacji moskiewskiej, która trwała od 1920 roku. Istnienie zachodnich wartości i demokracji jest możliwe tylko wtedy, gdy księstwo moskiewskie jest ograniczone w swoich możliwościach, a następnie jego eliminacja w obecnych granicach, jak kiedyś z nazistowską III Rzeszą.
Ale jest też dobra wiadomość. SSO ZSU zdobyło prawie cały moskiewski śmigłowiec Ka-52, który jednak wymaga naprawy.Cóż, premia Darwina trafia do grupy moskowickich żołnierzy, którzy zginęli po tym, jak nasz pocisk wleciał do ich samochodu ze zrabowanym dobytkiem, ale nie mogli się stamtąd wydostać z powodu dywanów, które ukradli i przykryli się nimi. Ale właściwie najpierw spłonęły dywany. W rezultacie grupa orków spaliła się żywcem. Maruderstwo to śmiertelne zagrożenie życia!
Pomóżmy wojsku i tym, którzy zapewniają im wszystko, czego potrzebują, którzy leczą, którzy wspierają funkcjonowanie miast na tyłach. Wspierajmy się nawzajem w tych trudnych czasach. Wygramy, bo jesteśmy Ukraińcami!
Siergiej Pietrow
