Dzisiaj dzień był spokojniejszy, niż poprzedni, chociaż nie we wszystkich dzielnicach. Przylotów było nie tak dużo.
Po ostrzałach wieczorem moskowici uspokoili się nad ranem i odnowili ostrzały około 6-7 rano. Wcześniej oni zaczynali o 4-5 rano, to teraz tak wygląda, że bojowa amunicja się zmniejszyła. Poranek i perwsza połowa dnia były dośc aktywne, chociaż mniej, niż poprzednie dwa dni. Po obiedzie trochę się zacichło, a wieczorem ostrzały były też nie bardzo intensywne. Jak i wcześniej nszczelnie ostrzeliwane dzielnice to Północna Sałtówka (dużo przeleciało tu wieczorem i w nocy) i bliskie do niej numerowana Sałtówka, Wielka Daniłówka, Obrij (Horyzont), Rogań i ChTZ, Dergacze.
Centrum Charkowa, nasze dni. Zdjęcie: Natalia Zubar
Od ostrzałów rujnują się budynki, w których wynikają pożary, czasem wielkie, rujnują się supermarkiety. W ogóle kupowanie produktów w ostrzeliwanych dzielnicach staje się ryzykownym questem. Faktycznie ludzie są odsunięci z okolic, ale wększość odważnie pozostaja mieszkać pod ostrzałami.
Cieszy, że próby raszystów dojść do Charkowa zatrzymują się jeszcze na dalekich podstępach do miasta. Oni tracą technikę, ludzi, więc przechodzą na bezcelowe zdalne ostrzały po mieście. Pod ostrzałami ratownicy zabrali z Północnej Sałtówki wszystko co się zostało od więźnia obozów koncentracyjnych Borysa Romanczenki – w mieszkaniu był pożar i ciało strasznie się opaliło, zbierali właśnie koście. To po prostu nerealne okrucieństwo moskali, gorsi od nazistów. To nie wkłada się w żadne rozumienie i w żadne ramki!
Najgłówniejsze wydarzenia odbywały się w obwodzie. Po pierwsze, moskowici nakryli rakietami Łozową, uderzyli po osiedlach mieszkalnych. Według informacji łozowskiej rady miejskiej zginęła jedna osoba, 10 skaleczyło się, dwóch znich – ciężko. Bić po osiedlach mieszkalnych jak po wojskowych obiektach – to firmowy styl raszystów. Po dugie, trwają bitwy w Iziumie. Próby podbić miasto kończą się licznymi stratami świnopsów. Podobno, 254 motostrzelecki pułk 144 motostrzeleckiego dywizjonu zaznał wielkich strat, zwłaszcza, zniszczony został dowódca pułku. Normalnie tak nakrywają nasi chłopcy! Pułk wywiedli dla „odnowienia zdolności bojowych” do moskowii.
Na okupowanych terytoriach charkowszczyzny moskowici stawiają swoich gauleiterów, choć nie zawsze spośród miescowych obywateli. W Wowczańsku oni nie znaleźli nikogo oprócz bandyty, który kiedyś był poszukiwany przez polcję – Dmytra Czygrynowa. W ogóle dzisiaj okupanci rozdawali humanitarkę i w trakcie włączyli hymn moskowii i podnieśli swoją flagę w centrum misata. Także flagi wiszą na urzędzie miasta, budynku policji, a tablicę na wjęździe oni próbowali poprawić na rosyjski manier „Wołczańsk”, ale wowczańcy zwrócili jak było. A w Kozaczej Łopani jako kierownika administracji ogłosili Witalija Ganczewa, który do 2014 roku był zastępcą kierownika rejonowego działu policji w Dergaczach, a w 2014 r. uciekł w Ługańsk. Oprócz tego na propagandowym wideo razem z Ganczewym zaświeciła się starosta kozaczołopańskiego okręgu dergaczowskiej miejskiej współnoty Ludmiła Wakułenko. Także raszyści czynią okrucieństwa co do zwykłych obywateli: z czołgu rozstrzelali auto z rodziną, machającą białą flagą. Zginęli rodzice i 9-letnia dziewczynka, a 17-letni chłopiec został ranny. Juz zginęło 117 dzieci i codziennie ta cyfra się wzrasta. Nadal nie wiadomo, jaka jest sytuacja w Mariupolu i Iziumie… Moskowici przyjechali nas zabić. Wszystkich. To jest fakt dokonany.
Także dizsiaj rano zestrzelili rakietę w rejonie Nowej Wodołagi, która leciała prawdopodobnie na Charków. Dobre PPO są największą potrzebą Charkowa!
Idą boje w pobliżu Rubiżnego i Siewierodoniecka, jakie są pod trwałymi ostrzałami raszystów. W Siewierodoniecku oni trafili w kolejkę pod sklepem, niestety są ranni i zabici. Służba bezpieczeństwa działa i dzisiaj za współpracy z raszystami, według informacji z mediów, Dmytra Tychonenkowa, adwokata liderów Antymajdanu, zatrzymano wysadzaczy chodu pokojowego obok Pałacu Sportu w 2015 i innych diabli. On także jest deputowanym charkowskiej rady rejonowej od OPZŻ. Teraz niech idzie za zdradę, oby tylko go nie zwolnili. A członek politrady „sługi narodu” kurator charkowszczyzny eks-pracownik podatkowy Wadym Slusariew 18 marca wyjechał do raszki w celu „stałego pobytu”, dotychczas tam przebywa. To ciekawie, czy pojawi się w postaci nowego gauleitera?
Nad ambasadą raszystów w Warszawie stoi czarny dym – palą dokumenty i przygotowują się do ewakuacji na pierwszy rozkaz. W Kijowie oni również palili dokumenty za tydzień przed inwazją w Ukrainę. Tak wygląda, że chujło postanowił nastraszyć Polskę za jej wsparcie Ukrainy i propozycję wysłać rozjemców. To naprawdę popisywanie czy realna gotowość walczyć na kilka frontów jednocześnie?
Chersońcy dzisiaj znowu wychodzili na protesty, ich próbowano rozegnać gazem łzawiącym, ale po jego zniknięciu mieszkańcy znowu się zebrali i kontyunowali swoją akcję. Mężni ludzie, z któych dumna jest Ukraina! Bardzo przyjemnie jest, że katedra matematyki Instytutu Technologii w Massachusetts rozpoczął program dla ukraińskich uczniów ku pamięci ukraińskiej matymatyczki i wolontariuszki Julii Zdanowskiej. Dziękujemy za inicjatywę i godne uhonorowanie jej pamięci.
Premię Darwina otrzymuje nieznany raszyst z Siewastopola, który utrwalił na wideo, jak z rosyjskiego statku bojowego wystrzeliwują pociski po Ukrainie. Fajne wideo dla Gaagi, nie ma mowy!
Dziękujemy naszym wojskowym za odsiecz moskowitów, pomagajmy wolontariuszom, medykom, ratownilom, pracownikom komunalnym. Wspierajmy siebie, bo wielu ludziom jest trudno psychologicznie. Pamiętajmy, że wszystko niezbędznie będzie Ukraina!
Sergij Pietrow